Źle urodzone

W samym centrum Warszawy i Katowic stoją dworce, w Poznaniu charakterystyczny okrąglak, na Śnieżce obserwatorium meteorologiczne, a w stolicy także Pawilon Chemii i Supersam. Te budynki są symbolami modernistycznej architektury z czasów PRL-u. Dla niektórych stanowią one przykład genialnych projektów, podczas gdy inni postrzegają je jako nieestetyczne, komunistyczne relikty, które powinny zniknąć z miejskiej przestrzeni. Skąd biorą się tak różne opinie? Jakie były okoliczności powstania tych budowli i dlaczego niektóre z nich zniknęły z krajobrazu?

Książka "Źle urodzone" to fascynujący zapis historii tych konstrukcji, ale także opowieść o ich twórcach. Spotkamy tu sylwetki istotnych postaci polskiej architektury, jak Marek Leykam, Henryk Buszko, Aleksander Franta, Jerzy Hryniewiecki, a także Zofia i Oskar Hansenowie, Mieczysław Król oraz Halina Skibniewska. Filip Springer przedstawia ich jako osoby z pasją, odkrywając ich cele i wizje, a także to, jak potrafili realizować projekty w realiach gospodarki planowej. Książka zawiera niemal 200 fotografii, zarówno archiwalnych, jak i współczesnych, które autor używa, by ukazać obecny stan dawnych ikon nowoczesności.

Choć książka nie jest kompletnym przeglądem najważniejszych modernistycznych dzieł architektury powojennej w Polsce, zawiera obiekty, które skłaniają do refleksji nad tym okresem. Przechadzając się po Sadach Żoliborskich, nie sposób nie rozmyślać o tym, jak Halina Skibniewska stworzyła osiedle tak różne od typowych blokowisk. Czy naprawdę Polacy byli skazani na życie w takich osiedlach? Poznanie koncepcji Zofii i Oskara Hansenów prowadzi do zastanowienia się, jak mogłaby wyglądać Polska, gdyby ich wizje z lat siedemdziesiątych doszły do realizacji.