Wszystko pamiętam tatusiu

To poruszająca opowieść o Katie, kobiecie zmagającej się z przeszłością pełną cierpienia i traumy. Jej dzieciństwo było przesycone lękiem i brutalnością. Ojciec Katie pierwszy raz zastosował wobec niej przemoc fizyczną, gdy była zaledwie dwuletnią dziewczynką, co szybko nauczyło ją, że każde jego polecenie jest niepodważalne. Strach przed nim stał się jej nieodłącznym towarzyszem, szczególnie wtedy, gdy brutalnie chwytał ją za ramię lub katował jej matkę.

Mała Katie doświadczyła wielu traumatycznych wydarzeń - od przerażającej izolacji w zamkniętym pokoju bez jedzenia i picia, po wyrzucenie wraz z matką na mróz, gdy ojciec sprowadził do domu inną kobietę. Aby móc budować swoje dorosłe życie, musiała próbować wymazać te wspomnienia.

Ostatecznie, kiedy Katie urodziła syna, stało się dla niej jasne, że pragnienie normalnego życia stoi w sprzeczności z demonami przeszłości. Ojciec powracał do niej w snach, zmuszając do ponownego przeżywania koszmarów dzieciństwa. Terapia, którą rozpoczęła w wieku dwudziestu czterech lat, zaczęła otwierać drzwi do głęboko ukrytych wspomnień, które stały się coraz bardziej przerażające. W jej pamięci coraz częściej pojawiała się przerażająca twarz ojca, a wraz z nią jego okrutne słowa i obelgi. Proces terapii, choć bolesny, stanowił dla Katie krok w kierunku zrozumienia i przetworzenia własnej przeszłości, mimo że niósł ze sobą wiele trudnych do zniesienia wizji.