Po drugiej stronie

Młoda kobieta postanawia zawrzeć małżeństwo bez miłości i przenosi się do Chicago. Dla niej ten związek jest formą ucieczki od rodzinnej rzeczywistości, naznaczonej chłodem emocjonalnym i trudnościami wynikającymi z niepełnosprawności młodszej siostry. Na miejscu spotyka starszego od siebie o szesnaście lat weterynarza z Melbourne, z którym nawiązuje odwzajemnioną relację. Bez wahania decyduje się porzucić męża oraz Amerykę, aby zamieszkać na antypodach. Wierzy, że los w końcu się do niej uśmiechnął, pozwalając jej stworzyć prawdziwy dom z mężczyzną, który rozumie jej pragnienia i marzenia. Pełna nadziei wyobraża sobie spokojne życie w Australii.