Ewolucja. Dewolucja. Nauka

ZAŁOŻENIE, że życie mogło powstać przez przypadek, można porównać do sytuacji, w której tornado przechodzące przez złomowisko samolotów spontanicznie składa boeinga 747, gotowego do lotu. Właśnie takie refleksje znajdziemy w książce "The Intelligent Universe" z 1983 roku autorstwa astronoma Sir Freda Hoyle’a.

BRAKUJĄCE OGNIWO w teorii Darwina, o którym wiedza jest nadal niekompletna, pozostaje jednym z podstawowych pytań. Dlaczego większość znalezisk kopalnych mających za zadanie potwierdzić teorię ewolucji okazuje się być mylnie zinterpretowana albo wręcz sfałszowana?

MUTACJE to kolejny temat poruszony w książce. DNA przypomina zapis programu komputerowego: może ulec przypadkowym uszkodzeniom, ale samoczynnie się nie naprawi. Jak to się dzieje, że genetyka nie potrafi dostarczyć jednoznacznych dowodów na poparcie teorii ewolucji?

WIELKIE WYMIERANIE to zjawisko obserwowane na co dzień, podczas gdy konkretne dowody na działającą ewolucję są często poza zasięgiem naszej percepcji. Śledzimy zamiast tego proces odwrotny – postępującą dewolucję, polegającą na wymieraniu gatunków i degradacji środowiska naturalnego.

WIELKIE KATASTROFY również stawiają przed nami trudne pytania. Jak to możliwe, że znajdujemy skamieniałe drzewa przebijające się przez warstwy geologiczne oddzielone milionami lat? Czy drzewa te naprawdę czekały miliony lat na zasypanie, czy może okazały się wynikiem gwałtownych, globalnych katastrof, które całkowicie zmieniły warunki życia na Ziemi?

Książka została wydana we współpracy z Wydawnictwem Giertych.