Każda z nas była Ewą

Autorka w swojej książce unika moralizującego tonu, zamiast tego w sposób bezpośredni i otwarty podejmuje tematy związane z kobietami, inspirowane historiami ze Starego i Nowego Testamentu. Porusza zagadnienia rzadko dyskutowane w kontekście wiary: czerpanie przyjemności seksualnej, kobiecą fizjologię, trudności z akceptacją własnego ciała oraz pozytywne przeżywanie seksualności przez kobiety niebędące w związkach małżeńskich. Książka napisana jest w sposób szczery, pozbawiony zahamowań, a przy tym zachowuje czystość i delikatność przekazu. Zawiera również modlitwy, w tym litanię dziękczynną za ciało oraz teksty pomagające powierzyć Bogu swoje emocje.