Już nikt mnie nie skrzywdzi

Młody uczeń warszawskiego liceum, Maks Hajder, w wyniku gwałtownej rodzinnej sprzeczki traci panowanie nad sobą i atakuje swoje najbliższe osoby nożem. Jego rodzice giną natychmiast, a młodszy brat zostaje ciężko ranny i trafia do szpitala. Służby, które docierają na miejsce tragedii, zastają Maksa otoczonego krwawymi ciałami, siedzącego spokojnie, jakby nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji.

Tydzień po aresztowaniu, Maks próbuje odebrać sobie życie, a jego stan prowadzi do zapadnięcia w śpiączkę. Kiedy ponownie odzyskuje przytomność, nie jest w stanie przypomnieć sobie szczegółów tragicznego zdarzenia, które odmieniło jego życie.

Prowadzeni przez presję mediów, policjanci starają się zrozumieć, co doprowadziło spokojnego i lubianego nastolatka z dobrego domu do dokonania tak strasznego czynu. Gdy Maks odzyskuje wspomnienia, odkrywa przed nimi mroczny świat przemocy fizycznej i psychicznej, którą od lat znosił ze strony ojca. Śledczy są wstrząśnięci odkryciem dramatycznych wydarzeń za elegancką fasadą domu Hajderów i zaczynają się zastanawiać, czy Maks mówi im całą prawdę.