Erynie

Marek Krajewski przenosi nas do Lwowa w maju 1939 roku, kiedy to miasto zostaje wstrząśnięte brutalnym morderstwem małego chłopca. Krążą plotki, że za zbrodnią stoi rytualny mord dokonany przez Żydów, co powoduje rozprzestrzenianie się strachu i chaosu wśród mieszkańców. Panika nie ustępuje, a wszyscy mieszkańcy liczą na niezawodnego komisarza Edwarda Popielskiego, by rozwikłał tajemnicę tej zbrodni. Tym razem jednak Popielski nie chce podjąć się prowadzenia sprawy. W obliczu nadciągającej wojny miasto pogrąża się w niepewności i przerażeniu, lecz przestępczy świat Lwowa zdaje się funkcjonować według starych zasad. Nocą, kiedy miasto zasypia, Popielski działa samodzielnie, unikając współpracy z innymi, którzy boją się konfrontacji z jego determinacją i metodami działania. Nad Lwowem unosi się złowrogi cień Erynii - bogiń zemsty, które wydają się karmić atmosferą zbrodni i destrukcji.