Bosa do mnie przyjdź

Eve, przyjmując zaskakującą ofertę pracy, postanawia przenieść się z małego miasteczka do tętniącego życiem Nowego Jorku. Pełna entuzjazmu na myśl o rozpoczęciu nowego etapu w swoim życiu, zamieszkuje u swojego dawno niewidzianego kuzyna, Waltera. W dzieciństwie byli nierozłączni, więc wydawało się, że to idealne rozwiązanie. Jednak szybko okazuje się, że lata rozłąki zrobiły swoje.

W eleganckim apartamencie, w którym zamieszkała, jest jeszcze jeden nieoczekiwany mieszkaniec – Ian. Eve dowiaduje się o jego obecności w dość nietypowy sposób. Ian nie kryje swojej niechęci do nowej współlokatorki, co prowadzi do licznych, pełnych napięcia rozmów między nimi. Z czasem jednak ich słowne utarczki zaczynają nabierać podtekstów.

Nowy Jork, miasto, które miało być spełnieniem marzeń Eve, staje się miejscem jej największych rozczarowań. Miasto odkrywa przed nią mroczne sekrety, które zaczynają wpływać na jej postrzeganie rzeczywistości. Początkowo oczarowana wielkomiejskim życiem, Eve zaczyna postrzegać je jak więzienie. Jej pasja do romansów i literatury erotycznej nieustannie karmi jej wyobraźnię, lecz brutalna rzeczywistość wkrótce rozwiewa te iluzje.

Kiedy w końcu znajduje nadzieję, niespodziewanie zderza się z tajemnicą Iana, ujawnioną przez Waltera. To odkrycie przelewa czarę goryczy, z którą Eve od jakiegoś czasu próbuje sobie poradzić. Czy miłość naprawdę potrafi złagodzić każdy ból serca i duszy, czy tym razem pozostanie jedynie gorzkim wspomnieniem?