Ataraksja

Wacław Wolf, znudzony codziennością 40-latek, udaje się do Jastrzębia-Zdroju, aby wziąć udział w odczycie testamentu ciotki, o której istnieniu nic nie wiedział. Podczas podróży wydarza się coś dziwnego – wydaje się, że ktoś celowo usiłował zepchnąć Wacława z autostrady. Na miejscu odkrywa, że odziedziczył dom ciotki, a raczej to, co z niego pozostało, w tym tajemniczy sejf pełen starych listów. Pomoc w ich odszyfrowaniu oferuje mu poznana na miejscu energiczna blogerka, Klementyna Jaworek. Zawarte w listach historie o zakazanej miłości stają się kluczem do odkrycia tajemnic rodziny Wacława i stanowią wstęp do konfrontacji z niebezpieczną nacjonalistyczną organizacją.

Tomasz Żak w swojej książce „Ataraksja” serwuje czytelnikowi nawarstwiające się zagadki, wskazując, że największą tajemnicą pozostaje zawsze człowiek. Stare listy i niebezpieczna organizacja to główne elementy tej historii, pełnej ukrytych znaczeń. Górny Śląsk, sportretowany z niezwykłą starannością, zdaje się być bohaterem równorzędnym, niosącym w sobie nieodgadnioną duszę.

Sabina Borowska, zmarła krewna Wacława, pozostawiła testament, w którym zapisuje mu wszystko, co posiada. Prosi także o urządzenie katolickiego pogrzebu i spoczynek na lokalnym cmentarzu. Zaufany notariusz ma przekazać Wacławowi zalakowaną kopertę, której zawartość może okazać się kluczowa.

Wacław, zaskoczony odkryciem, nie spodziewał się, jak dalece zmieni się jego życie. Oczekiwał jedynie formalności związanych z pamiątkami, a przyszło mu zmierzyć się z prawdziwymi wyzwaniami.

Tomasz Żak to autor z bogatym doświadczeniem zawodowym – od dziennikarstwa, przez zarządzanie nieruchomościami, do muzyki hardcore punk. Poza literaturą spędza czas na aktywności fizycznej i graniu na konsoli. Jego poprzednie kryminały „Trzydziestki” i „Dwudziestki” zdobyły uznanie, a „Ataraksja” to jego trzecia książka.