To jest Maks

Ślimak, pies, gekon, żółw i człowiek – co stanowi ich wspólny mianownik? Jest to wzruszająca i pełna prostoty opowieść o tym, co oznacza dom oraz co w nim jest naprawdę ważne.

Maks to ogromny ślimak afrykański. Niedawno mieszkał jeszcze w Ukrainie z chłopcem, który przewoził go zabawkową ciężarówką. Niestety, gdy wybuchła wojna, musieli razem uciekać. Teraz Maks znalazł nowy dom razem z innymi zwierzętami, które również straciły swoje poprzednie schronienia: psem, który stracił swoją opiekunkę, porzuconym żółwiem oraz gekonem, którym znudziła się pewna dziewczyna.

Ta poetycka książka przedstawia prawdziwe historie zwierząt, które znalazły nowe domy, stając się punktem wyjścia do refleksji nad tym, co naprawdę ważne dla każdego z nas. Zastanawia się nad istotą domu - czy można go zabrać ze sobą jak ślimaczą skorupę? I czy dom bez swoich mieszkańców nadal pozostaje domem?