Teo

Podczas spaceru Mały Człowiek spotyka niezwykłą postać, która przedstawia się jako Bóg. Nie przypomina jednak tradycyjnego obrazu Boga - zamiast starca z brodą jest to postać pełna humoru, zmiennokształtna i kompletnie nieświadoma kulinarnych drobiazgów, jak omlety. Rozpoczyna się dzień pełen zabawnych rozmów, wspólnego gotowania, pływania w jeziorze, wspinaczek na drzewa i nauki, gdzie obie postaci odkrywają coś nowego o sobie i świecie. Ostatecznie, ich spotkanie ma zaskakująco głęboki sens.

Książka "Teo" autorstwa Kitty Crowther to subtelna opowieść o przyjaźni, wierze i odkrywaniu siebie. Autorka z wrażliwością podejmuje trudne tematy, dając czytelnikowi przestrzeń do własnych interpretacji. To dzieło, które z pewnością poruszy zarówno dzieci, jak i dorosłych, skłaniając do przemyśleń nad tym, co jest naprawdę ważne w życiu. Kitty Crowther nie narzuca moralizatorskiego tonu, ale zachęca do swobodnej rozmowy na temat duchowości.

Są okoliczności, kiedy poruszanie istotnych kwestii odbywa się poprzez opowiadanie historii skierowanych do najmłodszych. "Teo" jest idealnym tego przykładem. Refleksyjne książki często bywają najbardziej udane, gdy są otwarte na różnorodne interpretacje. Tak samo jest z twórczością Kitty Crowther, laureatki Nagrody Astrid Lindgren, która pokazuje, że z dziećmi można rozmawiać o wszystkim. Przez pryzmat "Teo" dostrzegamy, że literatura nie jest wyłącznie dziecięca, ale uniwersalna, skierowana do wrażliwości każdego z nas. Autorka nie aspiruje do roli teolożki, lecz przedstawia fascynującą historię spotkania dwóch niezwykłych istot.

Giulia Mirandola, znawczyni literatury dziecięcej i książek obrazkowych, docenia głęboki przekaz tej opowieści.