Szczęście pisane marzeniem

Po dramatycznych przeżyciach Gabriel odcina się od świata, zamieszkał w chacie w lesie. Jednak los chciał, że któregoś zimowego dnia stanęła na jego drodze Liwia. On ucieka przed przeszłością, ona przed złymi ludźmi.
Ale to nie wszystkie niespodzianki, jego samotnia niebawem wypełnia się kolejnymi pokrzywdzonymi przez życie.

Poznajcie Gabriela, Liwię, Oskara i Anielę. Czwórka ludzi, każdy z nich po traumatycznych przeżyciach. Ich losy łączą się w chatce na odludziu, odciętej od świata przez śnieżycę.
Szybko okazuje się, że każda z tych osób jest wybawieniem dla innej, od tego spotkania odmieni się ich życie.

To książka z serii bajkowej, więc nie dziwmy się, że są tu elementy, które wydają się mało prawdopodobne. Co także jest charakterystyczne dla twórczości tej autorki.

Ta historia daje nadzieję, pokazuje, że miłość przychodzi niespodzianie, przypomina, że po burzy wyjdzie słońce.

Jest to powieść wielowątkowa, o traumatycznych doświadczeniach i ich wpływie na życie, o stracie bliskich, budowaniu życia na nowo. Poruszono także temat przemocy, samotności, środowiska youtuberów, naruszenia praw autorskich.

Mimo trudnych tematów jest utrzymana w ciepłym klimacie, przedstawia cudowną przyjaźń bohaterów, dobroć i gotowość do niesienia pomocy, okazania wsparcia w potrzebie.

Książka jest pięknie wydana, posiada skrzydełka, okładka jest w cudownej kolorystyce oraz ze złoceniami. Idealna do czytania w zimowy wieczór.
To wciągająca historia, nie odłożysz, póki nie dotkniesz ostatniej strony.
A na końcu czeka niespodzianka- Świąteczne rytuały, tu autorka podaje nam pomysły, jak sprawić byśmy poczuli świąteczny klimat i zachęca do tego, by w szale świątecznych przygotowań znaleźć chwilę tylko dla siebie.


"Bo czas może i leczy rany, ale samotność tylko je pogłębia".

" [...] dwa jeszcze przed chwilą samotne serca, dwie poranione dusze, które wreszcie się odnalazły i mogą sobie pozwolić na miłość".


" Prawdziwa miłość to moment, gdy dwie odrębne dusze scalają się w jedno serce".

"Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeniem".

Znacie twórczość tej autorki????
Ja przeczytałam prawie wszystkie książki pani Kasi i jak dla mnie autorka jest niekwestionowaną pisarką powieści obyczajowych trafiających prosto do serca.

Gabriel może nie miał z siostrą łatwego dzieciństwa, ale ułożyli sobie życie tak, że spełniały się ich marzenia i byli szczęśliwi. Jednak Droga, która była pełna niespodzianek i cudownych przeżyć zostaje przecięta poprzez wypadek w wyniku którego ginie siostra bliźniaczka mężczyzny.
Zaszywa się on w chacie w górach i żyje jak Pustelnik.... Co rok przeżywa swój ból i tęsknotę za siostrą.
Oskar to mężczyzna, który był szczęśliwy z kobietą i wielbił swoją rodzinę ponad wszystko, kiedy niesprawiedliwy los zabiera mu jego rodzinę mężczyzna traci sens życia. Tych dwoje jest dla siebie na początku obcymi ludźmi, ale później okazuje się, że ich spotkanie gdzieś już było we wszechświecie przeznaczone. Mieszkają niedaleko siebie,Pomagają sobie w najtrudniejszych sprawach I Jeden na drugiego może liczyć.
Co się stanie kiedy do samotni tych dwóch mężczyzn tak bardzo pokiereszowanych przez życie najpierw los skieruję Livię, kobietę,która ucieka od dramatycznego przeznaczenia na jakie skazali ją rodzice i Anielę kobietę, która przed kimś również ucieka ?. Właściwie nie bardzo wiem jak zrecenzować tą książkę aby za dużo jej nie zdradzić, ale powiem tylko tyle, że nie spodziewałam się ,że ta książka tak bardzo trafi do mojego serca. Tak naprawdę mamy tutaj losy kilkorga bohaterów, którym przyjdzie zmierzyć się z różnymi przeżyciami,takimi jak miłość, szczęście ,przyjaźń, wypadek ,śmierć, trauma ,żałoba, ale to wszystko skupia się praktycznie na jednym, na tym co tak naprawdę ważne jest w życiu i Jakie przesłanie niesie ta książka. ŻE gdzieś jest nam pisane szczęście ,dzięki któremu spełnią się nasze marzenia. Książkę się dobrze czyta bo jest przede wszystkim napisana lekkim piórem, i przede wszystkim wciąga od pierwszych stron ,a to chyba najważniejsze.Od razu się domyślasz zakończenia, ale sama historia jest bardzo ciekawa...Jak wszystkie książki autorki...
Polecam
Kawka.zmlekiem