Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rozmowy z córką. Kilka spraw, o których koniecznie powinnaś z nią porozmawiać
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W dzisiejszym świecie wychowanie córki to nie lada wyzwanie. Nie lubię owijać w bawełnę, więc to, co przedstawiam w tej książce, może dla niektórych okazać się trudne do zaakceptowania, a nawet poruszające. Prowadziłam dialogi z moją córką, które z czasem powtarzałam wielokrotnie. Te rozmowy mają to do siebie, że praktycznie nie mają końca. Zaczynają się, gdy córka jest jeszcze dzieckiem, i trwają przez cały czas dorastania. Nawet gdy nasze dzieci próbują uciec od tych rozmów, zatykając uszy lub przewracając oczami, nie powinniśmy przestawać. Wręcz przeciwnie, w takich chwilach musimy podjąć jeszcze większy wysiłek, a także modlić się o siłę, mądrość i zrozumienie. Sami możemy nie podołać, dlatego warto sięgnąć po boską pomoc.
Nim się obejrzymy, nasze córki będą gotowe do wyjazdu na studia lub podjęcia pracy. Wierzę, że każdy z rodziców, gdy ten moment nadejdzie, poczuje dumę z dobrze wykonanej misji przygotowania dziecka do dorosłego życia. Nie trzeba się przejmować – Bóg nie oczekuje perfekcyjnych matek i doskonałych córek. Poszukuje raczej matek z ich ludzkimi wadami, które wychowują córki w równie niedoskonałym świecie, z pełną wiarą, że wszystko ułoży się pomyślnie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W dzisiejszym świecie wychowanie córki to nie lada wyzwanie. Nie lubię owijać w bawełnę, więc to, co przedstawiam w tej książce, może dla niektórych okazać się trudne do zaakceptowania, a nawet poruszające. Prowadziłam dialogi z moją córką, które z czasem powtarzałam wielokrotnie. Te rozmowy mają to do siebie, że praktycznie nie mają końca. Zaczynają się, gdy córka jest jeszcze dzieckiem, i trwają przez cały czas dorastania. Nawet gdy nasze dzieci próbują uciec od tych rozmów, zatykając uszy lub przewracając oczami, nie powinniśmy przestawać. Wręcz przeciwnie, w takich chwilach musimy podjąć jeszcze większy wysiłek, a także modlić się o siłę, mądrość i zrozumienie. Sami możemy nie podołać, dlatego warto sięgnąć po boską pomoc.
Nim się obejrzymy, nasze córki będą gotowe do wyjazdu na studia lub podjęcia pracy. Wierzę, że każdy z rodziców, gdy ten moment nadejdzie, poczuje dumę z dobrze wykonanej misji przygotowania dziecka do dorosłego życia. Nie trzeba się przejmować – Bóg nie oczekuje perfekcyjnych matek i doskonałych córek. Poszukuje raczej matek z ich ludzkimi wadami, które wychowują córki w równie niedoskonałym świecie, z pełną wiarą, że wszystko ułoży się pomyślnie.
