Ostatnia z rodu Stanfieldów

Eleanor-Rigby, dziennikarka pracująca dla "National Geographic", mieszka w Londynie i prowadzi życie pełne przygód zawodowych. Pewnego dnia po powrocie do domu znajduje anonimowy list. Treść szokuje ją - wynika z niej, że jej matka miała kryminalną przeszłość. Tymczasem George-Harrison, ebenista z Cantons-de-l'Est w Quebecu, otrzymuje identyczne oskarżenia skierowane do jego matki. Choć Eleanor-Rigby i George-Harrison są sobie obcy, ich losy splata tajemnica z przeszłości. Autor listów zaprasza ich na spotkanie w rybackim barze w porcie Baltimore, jednocześnie nakazując absolutną dyskrecję. Kiedy docierają na miejsce, nie odnajdują nadawcy listów, ale zaskakuje ich wspólne zdjęcie ich matek z młodości. Zaczynają się zastanawiać, co wspólnego mają te kobiety i jaka tajemnica łączy ich rodziny. Kim jest tajemniczy nadawca listów i jakie są jego intencje?

"Oszałamiające!" - pisze "Le Parisien", podczas gdy "Librairie Cheminant" podkreśla, że "To powieść napisana przez prawdziwego mistrza". Josyane Savigneau dodaje, że Marc Levy jak zawsze doskonale potrafi odkrywać rodzinne sekrety, ale tym razem stworzył coś naprawdę wyjątkowego.