Mały chłopiec. Wóz strażacki Jacka

Już dwa lata temu, gdy seria “Mały Chłopiec” wchodziła do księgarni, zwróciła uwagę na tę kolorową bajkę - mój synek miał fazę na wszelkie pojazdy, a “Mały chłopiec” przedstawia nam aż dwadzieścia pięć takich, jest wiec w czym wybierać! ? Od tamtej pory kupiłam kilka tych bajeczek. M.in. Łódkę Juraka i Koparkę Jarka, polowałam też na Wóz Strażacki Jacka i w końcu się udało! ? Efekt? Mój młodszy synek dziś korzysta po bracie z tych opowieści, uczy się rymowanek w niej zawartych i z przyjemnością czyta w towarzystwie nieco starszego brata, który doskonale pamięta Małego Chłopca, wzruszający to dla mnie widok, a cała seria jest dobrym przyjacielem naszego domu ?  

Wóz strażaki Jacka czyli... wielkie marzenie mojego synka! ? Odkąd zobaczył interwencje straży pożarnej tego lata, która u sąsiada przyjechała rozprawić się z szerszeniami, synek spoglądał przez okno z oczami jak pięciozłotówki i zażyczył sobie zabawek imitujących wóz strażaki i prace dzielnych panów strażaków – bajeczka świetnie nadaje się nie tylko do zabawy i czytania, ale również daje dużo frajdy, na końcu książeczki są ciekawe pytania o wcześniejsza treść książeczki, co motywuje malucha aby nam opowiadał co pamięta – i z każdym dniem mój Ignaś wie o pracy strażaków więcej ?  Polecam, dobry wybór dla każdego malucha :-)