Until You. Aż pojawiłaś się ty. Off-Limits. Tom 1

„Until You. Aż pojawiłaś się ty” to pierwszy tom serii Off-Limits Cathariny Maury, opowiadający historię Arii i Graysona — dwójki bohaterów, których łączy zawodowa współpraca, trudna przeszłość i narastająca fascynacja. Początek powieści zapowiada się naprawdę obiecująco. Autorka skutecznie przyciąga uwagę czytelnika dynamicznym wprowadzeniem: Aria traci pracę, odkrywa zdradę partnera i staje w obliczu konieczności ułożenia życia od nowa. Pomocna dłoń Graysona, przyjaciela jej brata, wydaje się zarówno ratunkiem, jak i zapowiedzią emocjonalnych turbulencji.

W pierwszych rozdziałach książka potrafi mocno zaangażować. Motyw programowania i współtworzenia tajnej platformy pomagającej osobom w kryzysowych sytuacjach nadaje historii świeżości, a relacja bohaterów rozwija się w przyjemnym tempie, budując napięcie i chemii między nimi. Niestety, im dalej, tym bardziej powieść traci swoją lekkość.

W momencie, gdy Aria i Grayson wyznają sobie miłość, akcja zaczyna pędzić zbyt szybko, jakby autorka chciała na siłę zamknąć wszystkie wątki w ograniczonej liczbie stron. Silnie eksponowane wątpliwości bohaterów dotyczące własnej wartości oraz ich nieustanne pytania, czy zasługują na siebie nawzajem, z czasem stają się nużące. Zamiast pogłębiać psychikę postaci, powtarzają się w sposób męczący i przewidywalny, co odbiera historii naturalność.

Dodatkowo pojawiające się przesłodzone momenty oraz rozwiązywanie konfliktów za pomocą intymnych scen mogą sprawiać wrażenie naciąganych. Romantyczna dynamika, która początkowo była atutem, później zamienia się w schematyczność i przesadę, pozostawiając wrażenie przeciętności.

„Until You” to powieść, która miała potencjał — ciekawy start, zajmujące tło zawodowe i obietnicę relacji pełnej napięcia. Jednak nierówne tempo, powtarzalne rozterki bohaterów i momentami zbyt cukierkowy ton sprawiają, że całość pozostawia niedosyt. Nie jest to książka zła, ale z pewnością nie wyróżnia się na tle innych romansów z motywem forbidden love i wspólnego zamieszkania. To lektura lekka, choć momentami męcząca, i ostatecznie dość przeciętna.
Ocena: 2,5/5