Kazimierzu, skąd ta forsa? Ale historia...

Cześć, nazywam się Zuzka i mam dwanaście lat. Moje życie jest pełne marzeń. Moi rodzice to naukowcy, którzy badają cząsteczki światła słonecznego, zwani łapaczami słońca. Może brzmi to dla was jak science fiction, ale zapewniam, że tak właśnie wygląda przyszłość. Jeśli uważacie, że te rzeczy są niemożliwe, prawdopodobnie należycie do pokolenia moich dziadków, które nie zna takich technologii.

W niewiele od nas odległej przyszłości grupa nastolatków z pomocą pana Cebuli przenosi się do czasów Kazimierza Wielkiego, aby odkryć, jak król zdobywał fundusze na budowę zamków i miast oraz rozwój dróg. Dzięki bogato ilustrowanej serii "Ale historia", dowiemy się m.in., jaką rolę odgrywały wtedy takie rzeczy jak siki, jak odróżnić zbója od rycerza, oraz dlaczego średniowieczne książki były tak ciężkie.

Grażyna Bąkiewicz, pochodząca z Łodzi historyczka i pisarka, doskonale przemyca historyczne ciekawostki w swoich książkach. Za debiutanckie "O melba!" zdobyła nagrodę IBBY w 2002 roku. Kolejne jej książki, takie jak "Stan podgorączkowy" i "Będę u Klary", również zyskały popularność. Pisze zarówno dla młodszych, jak i dorosłych czytelników, a jej prace były wielokrotnie wyróżniane.

Artur Nowicki, z kolei, od najmłodszych lat fascynował się rysowaniem. Chociaż marzył o pilotażu czy karierze wojskowej, ostatecznie zdecydował się na sztukę. Studiował na Wydziale Wychowania Artystycznego w Częstochowie, a obecnie od ponad dwóch dekad ilustruje książki dla dzieci. Mieszka na wsi, gdzie w swojej pracowni tworzy nowe historie i postacie.

Tekst ten pochodzenie od wydawcy.