Jesienna miłość

Historia rozwija się w wolnym, realistycznym tempie co mi się podoba, ponieważ autor daje dwóm głównym bohaterom wystarczająco dużo czasu, aby ich uczucia do siebie nawzajem mogły się rozwinąć, a czytelnikowi czas na ich poznanie i polubienie. I właśnie ten rozwój jest głównym tematem powieści. Na początku Landon wydaje się być typowym popularnym chłopcem, który jest uprzedzony do Jamie tak jak reszta jego klasy. Z czasem jednak to się zmienia gdy poznaje ją coraz lepiej i uświadamia sobie, że jego wcześniejsze myśli były błędne, ograniczone do pozorów i wyobrażeń, nie faktów na temat samej dziewczyny. W książce jest też moment, w którym chłopak uświadamia sobie, że w końcu dorósł. Stosunkowo wcześnie zdajemy sobie sprawę, że Jamie skrywa jakąś tajemnicę. Wynika to przede wszystkim z zachowania jej ojca. Ta część jak i czas po niej jest opisana tak emocjonalnie, że sam stajesz się częścią tej historii. Wzruszyło mnie to do łez.... Landon i Jamie to takie ujmujące postacie, wiecie taka dwójka, o której czytasz i widzisz nad nimi chmurki, watę cukrową i Muminki! Powieść pisana jest z punktu widzenia Landona, który często komentuje własne poczynania. Landon jest super zabawnym facetem, chociaż ten humor może nie zawsze jest intencjonalny.... W każdym razie Nicholas Sparks wie jak zapodać humorystyczną nutę do swojego stylu pisania, pomimo tej smutnej historii jak nby nie patrzeć. Czytelnik może śledzić jak Landon dojrzewa i powoli staje się wspaniałym człowiekiem. Jamie jest z kolei absolutnym aniołem. Czy tacy ludzie istnieją jeszcze dzisiaj? Nie wiem. Ta książka jest ucieleśnieniem tragicznych zrządzeń losu, które zmuszają nas do myślenia. W mojej opinii powieść ta uświadamia czytelnikowi, że nigdy nie należy lekceważyć siły miłości, oraz że nigdy nie jest się za młodym na prawdziwą miłość. Nie masz wpływu na to w kim się zakochasz bo to się po prostu dzieje. Ale zadajesz sobie pytanie: Czy życie jest z góry ustalone?<br> Dwie główne postacie naprawdę pozostały w mojej pamięci. Tworzą one wspaniały kontrast. Z jednej strony urocza Jamie a z drugiej nie do końca idealny Landon. Myślę, że jest godną podziwu, silną osobą i naprawdę mogłam jej współczuć z czasem gdy stawała w obliczu co raz trudniejszych wyzwań....<br> Mimo, iż pod koniec historia staje się smutniejsza jest kilka momentów między nimi, które są absolutnie słodkie i piękne. Po prostu wciągasz się w ich romans, a Nicholas Sparks wie jak opisywać emocje i poruszać serca swoich czytelników.<br> Właściwie spodziewałam się, że "Jesienna miłość" będzie lekkim, szybkim czytadłem - okazało się, że to emocjonalna, głęboka historia miłosna, która bardzo mnie wciągnęła.<br> Polecam wam gorąco tę książkę, wywołała we mnie trudną do powstrzymanie falę emocji, od radości, po zaskoczenia, aż do głębokiego wzruszenia!

Historia rozwija się w wolnym, realistycznym tempie co mi się podoba, ponieważ autor daje dwóm głównym bohaterom wystarczająco dużo czasu, aby ich uczucia do siebie nawzajem mogły się rozwinąć, a czytelnikowi czas na ich poznanie i polubienie. I właśnie ten rozwój jest głównym tematem powieści. Na początku Landon wydaje się być typowym popularnym chłopcem, który jest uprzedzony do Jamie tak jak reszta jego klasy. Z czasem jednak to się zmienia gdy poznaje ją coraz lepiej i uświadamia sobie, że jego wcześniejsze myśli były błędne, ograniczone do pozorów i wyobrażeń, nie faktów na temat samej dziewczyny. W książce jest też moment, w którym chłopak uświadamia sobie, że w końcu dorósł. Stosunkowo wcześnie zdajemy sobie sprawę, że Jamie skrywa jakąś tajemnicę. Wynika to przede wszystkim z zachowania jej ojca. Ta część jak i czas po niej jest opisana tak emocjonalnie, że sam stajesz się częścią tej historii. Wzruszyło mnie to do łez.... Landon i Jamie to takie ujmujące postacie, wiecie taka dwójka, o której czytasz i widzisz nad nimi chmurki, watę cukrową i Muminki! Powieść pisana jest z punktu widzenia Landona, który często komentuje własne poczynania. Landon jest super zabawnym facetem, chociaż ten humor może nie zawsze jest intencjonalny.... W każdym razie Nicholas Sparks wie jak zapodać humorystyczną nutę do swojego stylu pisania, pomimo tej smutnej historii jak nby nie patrzeć. Czytelnik może śledzić jak Landon dojrzewa i powoli staje się wspaniałym człowiekiem. Jamie jest z kolei absolutnym aniołem. Czy tacy ludzie istnieją jeszcze dzisiaj? Nie wiem. Ta książka jest ucieleśnieniem tragicznych zrządzeń losu, które zmuszają nas do myślenia. W mojej opinii powieść ta uświadamia czytelnikowi, że nigdy nie należy lekceważyć siły miłości, oraz że nigdy nie jest się za młodym na prawdziwą miłość. Nie masz wpływu na to w kim się zakochasz bo to się po prostu dzieje. Ale zadajesz sobie pytanie: Czy życie jest z góry ustalone?<br> Dwie główne postacie naprawdę pozostały w mojej pamięci. Tworzą one wspaniały kontrast. Z jednej strony urocza Jamie a z drugiej nie do końca idealny Landon. Myślę, że jest godną podziwu, silną osobą i naprawdę mogłam jej współczuć z czasem gdy stawała w obliczu co raz trudniejszych wyzwań....<br> Mimo, iż pod koniec historia staje się smutniejsza jest kilka momentów między nimi, które są absolutnie słodkie i piękne. Po prostu wciągasz się w ich romans, a Nicholas Sparks wie jak opisywać emocje i poruszać serca swoich czytelników.<br> Właściwie spodziewałam się, że "Jesienna miłość" będzie lekkim, szybkim czytadłem - okazało się, że to emocjonalna, głęboka historia miłosna, która bardzo mnie wciągnęła.<br> Polecam wam gorąco tę książkę, wywołała we mnie trudną do powstrzymanie falę emocji, od radości, po zaskoczenia, aż do głębokiego wzruszenia!

"Chciałabym móc cofnąć czas i zabrać ze sobą cały smutek, ale mam wrażenie, że gdybym to zrobiła, zniknęłaby również radość".<br> <br> Rzadko zdarza się, że daję książce 5 gwiazdek - robię to tylko w przypadku gdy książka dogłębnie wpływa na moje życie, a ta książka z pewnością taka jest. Za każdym razem gdy ją czytam doprowadza mnie w pewnym momencie do łez. Nie potrafię nawet wyrazić jak wiele ta książka dla mnie znaczy. Myślę, że trzymam tę historię blisko mojego serca ponieważ przypomina mi ona o moim narzeczonym, osobie, którą kocham bardziej niż słowa mogą opisać.<br> <br> Landon jest popularnym bogatym chłopakiem, który ma w zwyczaju dyskretnie podrywać Jamie córkę księdza, która nie wie jak dobrać ubrania, nie używa żadnych kosmetyków i spędza czas pomagając rannym zwierzętom, spędzając czas ze swoim samotnym ojcem, modląc się za swoją wspólnotę i przekazując pieniądze na sierociniec. Dopiero kiedy Landon nie ma wyboru i musi zaprosić Jamie na bal zaczynają się do siebie niebezpiecznie zbliżać. Wyruszają w najpiękniejszą krótką podróż, która kończy się zanim jeszcze się zaczęła, kiedy Jamie ogłasza Landonowi swoją chorobę. Landon to postać, która bardzo dojrzewa przez całą powieść. <br> Jamie Sullivan jest jedną z najbardziej inspirujących postaci ponieważ jest tak prosta, nieskomplikowana i łatwa do naśladowania. Jest słodka i miła, z pewnością wydaje się "święta" ale tak naprawdę jest po prostu dziewczyną, która wcześnie zorientowała się co tak naprawdę oznacza życie dla Boga i jak ważne jest trzymanie się swojej wiary bez względu na to co inni myślą lub robią wokół ciebie. Uwielbiam jej lojalność, dobroć, uczciwość, hojność i sposób w jaki sprawia, że tak łatwo jest być dobrym. Jest taka kochana i taka mądra!<br> <br> Urok tej uroczej powieści tkwi w jej prostocie i czystości. Spokojna sceneria, łatwa fabuła, codzienni bohaterowie i piękna, zapierająca dech w piersiach ale nieskomplikowana historia miłosna, która sprawi, że wzruszysz się do łez. Po prostu jedna z najpiękniejszych, prostych, czystych i zdrowych historii miłosnych jakie kiedykolwiek napisano, która naprawdę zasługuje na to by przejść do historii obok Romea i Julii. Nigdy nie sądziłam, że tak bardzo pokocham tę książkę ale serio jest po prostu niesamowita.

"Chciałabym móc cofnąć czas i zabrać ze sobą cały smutek, ale mam wrażenie, że gdybym to zrobiła, zniknęłaby również radość".<br> <br> Rzadko zdarza się, że daję książce 5 gwiazdek - robię to tylko w przypadku gdy książka dogłębnie wpływa na moje życie, a ta książka z pewnością taka jest. Za każdym razem gdy ją czytam doprowadza mnie w pewnym momencie do łez. Nie potrafię nawet wyrazić jak wiele ta książka dla mnie znaczy. Myślę, że trzymam tę historię blisko mojego serca ponieważ przypomina mi ona o moim narzeczonym, osobie, którą kocham bardziej niż słowa mogą opisać.<br> <br> Landon jest popularnym bogatym chłopakiem, który ma w zwyczaju dyskretnie podrywać Jamie córkę księdza, która nie wie jak dobrać ubrania, nie używa żadnych kosmetyków i spędza czas pomagając rannym zwierzętom, spędzając czas ze swoim samotnym ojcem, modląc się za swoją wspólnotę i przekazując pieniądze na sierociniec. Dopiero kiedy Landon nie ma wyboru i musi zaprosić Jamie na bal zaczynają się do siebie niebezpiecznie zbliżać. Wyruszają w najpiękniejszą krótką podróż, która kończy się zanim jeszcze się zaczęła, kiedy Jamie ogłasza Landonowi swoją chorobę. Landon to postać, która bardzo dojrzewa przez całą powieść. <br> Jamie Sullivan jest jedną z najbardziej inspirujących postaci ponieważ jest tak prosta, nieskomplikowana i łatwa do naśladowania. Jest słodka i miła, z pewnością wydaje się "święta" ale tak naprawdę jest po prostu dziewczyną, która wcześnie zorientowała się co tak naprawdę oznacza życie dla Boga i jak ważne jest trzymanie się swojej wiary bez względu na to co inni myślą lub robią wokół ciebie. Uwielbiam jej lojalność, dobroć, uczciwość, hojność i sposób w jaki sprawia, że tak łatwo jest być dobrym. Jest taka kochana i taka mądra!<br> <br> Urok tej uroczej powieści tkwi w jej prostocie i czystości. Spokojna sceneria, łatwa fabuła, codzienni bohaterowie i piękna, zapierająca dech w piersiach ale nieskomplikowana historia miłosna, która sprawi, że wzruszysz się do łez. Po prostu jedna z najpiękniejszych, prostych, czystych i zdrowych historii miłosnych jakie kiedykolwiek napisano, która naprawdę zasługuje na to by przejść do historii obok Romea i Julii. Nigdy nie sądziłam, że tak bardzo pokocham tę książkę ale serio jest po prostu niesamowita.