Jednym strzałem

W mieście zapanował chaos po strzelaninie, w której padło sześć strzałów, a pięć osób zginęło. Śledztwo przeszło bez zarzutu, a podejrzanego szybko zatrzymano. Dowody wskazujące na winę Jamesa Barra, byłego żołnierza piechoty, wydają się niepodważalne. Zaskakuje jednak jego decyzja, aby nie kontaktować się z adwokatem, lecz zażądać rozmowy z Jackiem Reacherem.

Krytyczne pytanie brzmi: dlaczego Barr chce spotkać się z Reacherem, który nie ma powodu, aby żywić do niego sympatii, co mogłoby paradoksalnie tylko zaszkodzić sprawie? Dodatkowo, intrygujące jest, czemu jeden z jego strzałów nie trafił w zamierzony cel, mimo że Barr był znanym strzelcem wyborowym.

W tej opowieści znajduje się specjalny dodatek - opowiadanie "Nowa tożsamość Jamesa Penneya", które wzbogaca całość.

W przyszłości Jack Reacher, po zakończeniu służby wojskowej, często będzie korzystać z życzliwości nieznajomych kierowców. Aktualnie, w wieku około trzydziestu lat, pełni rolę żandarma wojskowego. Pewnego deszczowego dnia zabiera do samochodu mężczyznę, którego od pierwszej chwili rozpoznaje jako byłego żołnierza, znajdującego się w desperacji.