Hulia. Nieidealni

Spotkanie zupełnie przypadkowe stało się początkiem gorącej nocy, która nie potoczyła się zgodnie z przewidywaniami bohaterów. Opuścili się z zamiarem, by już nigdy więcej się nie widzieć. Los jednak pokazał swoje ironiczne oblicze, ponownie krzyżując ich drogi i wplątując ich w serię niewiarygodnych zbiegów okoliczności. Kim okaże się tajemniczy mężczyzna, który wkrótce zostanie nowym wykładowcą na jej uczelni? Jaką rolę odegra przyszły szef dziewczyny w tej zawiłej układance? Jakie decyzje podejmie, gdy na jej horyzoncie pojawi się atrakcyjny lekarz? Czy podąży za rozsądkiem, czy posłucha głosu serca?

„Magnetyzujące pożądanie, gra pozorów i nieustanne napięcie towarzyszące każdej stronie tej książki. To pełna barw historia młodej kobiety poszukującej miłości. Gorąco polecam!” - Patty Goodman, autorka „Ognistej sukienki”.

Podczas lektury „Hulii” autorstwa Anett Lievre można zgubić się w emocjach: od tych bolesnych po te pełne piękna. Choć życie czasami przynosi sytuacje trudne do przetrwania, autorka pokazuje, że zawsze istnieje wyjście, a oparcie w rodzinie bywa niezastąpione. Gorąco polecam!” - Justyna Dziura.

Po bestsellerze „Amandine” przyszła pora na „Hulię” – pełną zaskoczeń i napięcia powieść, która od razu przykuwa uwagę. Tę książkę trzeba przeczytać, jeśli szukacie nietuzinkowych romansów pełnych emocji. Polecam serdecznie!” - Marta Kaczmarczyk, czytelniczka.

„Hulia” to książka bogata w szczegóły i niesamowicie angażująca. Autorka świetnie oddaje trudności związane z godzeniem miłości do rodziny i poszukiwania własnej ścieżki w życiu. Z pewnością ta historia zafascynuje was do samego końca.” - Magdalena Spirydowicz.

Tytułowa bohaterka, zajęta codziennymi obowiązkami, wcześniej nie miała okazji poznać prawdziwej miłości. Gdy nagle zagości ona w jej sercu, to właśnie od niej będzie zależeć, czy zaakceptuje fakt, że miłość, choć piękna, jest daleka od ideału. Czy zaryzykuje wszystko, co ma, w imię tego uczucia, czy może odkryje, że ma do dyspozycji więcej kart, niż pierwotnie przypuszczała?