Dziewczyna z sąsiedztwa

"Dziewczyna z sąsiedztwa" Jacka Ketchuma to mrożąca krew w żyłach powieść, uznawana za jedną z najbardziej drastycznych w literaturze współczesnej. Autor, znany również z "Jedyne dziecko", "Poza sezonem" i "Straceni", nie boi się w tej książce przekraczać granic, zanurzając czytelnika w ciemne i niepokojące zakamarki ludzkiej psychiki.

Książka, która już zdobyła status klasyka, bada, jak szaleństwo może zainfekować umysł i rozprzestrzenić się na innych, prowadząc do rozlewu nienawiści i cierpienia. "Dziewczyna z sąsiedztwa" to lektura, która nie pozostawia czytelnika niewzruszonym, poruszając go na głęboko emocjonalnym poziomie i długo pozostając w jego pamięci. Stephen King, pisząc wstęp do tej powieści, oddaje hołd Ketchumowi, co stanowi dodatkową gratkę dla czytelników obu pisarzy.

Fabuła rozwija się na przedmieściach, w domu Chandlerów, gdzie dwie młode siostry, Meg i niepełnosprawna Susan, stają się ofiarami okrutnej ciotki Ruth. W ponurej piwnicy Ruth, pochłonięta swoim obłędem, manipuluje swoimi synami i sąsiadami. Tylko jeden chłopiec podejmuje próbę walki z wyrządzanym złem, zmuszony do dramatycznych wyborów między miłosierdziem a złem.

Stephen King opisuje tę powieść jako autentycznie przerażającą, a Robert Ziębiński z Newsweek Polska zauważa, że to horror nie o istotach nadprzyrodzonych, lecz o potworach tkwiących w ludziach. Mariusz Juszczyk z Horror Online zaznacza, że książka ta jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych, skłaniających do głębokich refleksji na temat natury człowieczeństwa.