Cukiernia pod pierożkiem z wiśniami

Gdy tata jedenastoletniej Ani i sześcioletniej Kici wyjeżdża na długą, półroczną delegację do Australii, dziewczynki zostają zmuszone do przeprowadzki do Londynu, do ciotecznej babci Zofii. To dla nich nowe i nieznane doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej nie musiały spędzać tak długiego czasu z dala od ukochanego taty i w zupełnie obcym miejscu. Początkowe niepokoje szybko ustępują, gdy odkrywają, że życie z babcią, która prowadzi słynną cukiernię, jest pełne radości i ciepłych chwil. Choć początkowo obawiają się, czy uda im się znaleźć wspólny język z babcią i jak poradzą sobie z tęsknotą, ich przygoda w nowym otoczeniu przynosi niespodziewane szczęście.

Ta poruszająca historia o zaufaniu, odpowiedzialności i sile przyjaźni zdobyła serca wielu czytelników. "Cukiernia pod Pierożkiem z Wiśniami" stała się jedną z ukochanych książek zarówno dla mnie, jak i moich córek. Tak często po nią sięgałyśmy, że egzemplarz uległ zniszczeniu. Gdy nie udało mi się znaleźć nowego wydania w księgarniach, zdecydowałam się oddać książkę do introligatora, gdzie otrzymała nową, piękną wiśniową okładkę.