Byli sobie raz

W roku 2009 Maria Konwicka, po trzydziestoletnim pobycie w Stanach Zjednoczonych, powraca do Polski. Po śmierci Tadeusza Konwickiego w 2015 roku, kontynuuje wspomnienia wspólnych spacerów po Warszawie, które odbywali codziennie. Po śmierci ojca, Maria oddaje się porządkowaniu domowych archiwów, starając się złożyć w całość fragmenty wspomnień z dzieciństwa w powojennej Polsce. W swojej opowieści rekonstruuje burzliwe dzieje dwóch artystycznych rodów: Leniców i Konwickich. Wciąż na nowo przywołuje obraz warszawskiej bohemy i słynne spotkania przy stoliku w Czytelniku, gdzie obok jej ojca zasiadali także Holoubek i Łapicki.

Maria wspomina m.in., jak jeden z najsłynniejszych pisarzy polskich pisał do niej fikcyjne listy miłosne, jak Elżbieta Czyżewska pomogła jej odnaleźć się w Nowym Jorku, a także jak kot Iwan, oryginalnie z domu Iwaszkiewicz, podejmował decyzje paszportowe w domu. W jej opowieściach nie brakuje również odniesień do przyjaźni ojca z osobistościami takimi jak Morgensternowie, Dziewońscy, Tyrmand czy Wajda.

Maria Konwicka w swojej wielowątkowej narracji tka żywą i pełną niuansów opowieść o czasach i ludziach, którzy ją ukształtowali. Absolwentka warszawskiej ASP, przez lata pracowała w USA jako animatorka dla takich wytwórni jak Disney i Universal. Jest współtwórczynią nagradzanego filmu "Aktorka", poświęconego Elżbiecie Czyżewskiej. Jako córka Tadeusza Konwickiego, autora tak uznanych dzieł jak "Mała apokalipsa" oraz scenariuszy do filmów "Dolina Issy" i "Faraon", kontynuuje artystyczne dziedzictwo swojej rodziny.