Ask for Andrea

"Ask for Andrea" to druga książka autorstwa Noelle West Ihli, którą miałam okazję przeczytać. Skończyłam ją wczoraj w nocy, bo nie mogłam przestać czytać. Jest to lektura wciągająca od pierwszej strony. Jestem po przeczytaniu dwóch książek autorki i mogę o nich powiedzieć, że są genialne ! Lubię wciągające książki, w których coś się dzieje i ta mnie bardzo usatysfakcjonowała.

Mężczyzna o wielu imionach i nazwiskach. Przystojny, uwodzicielki, wysoki, z uśmiechem gwiazdora, z bursztynowi oczami - po prostu idealny. Każda chciała się z nim spotkać. Jednak nie każda chciała umrzeć z jego rąk. Czy to możliwe by taki mężczyzna tak brutalnie zabijał?

Meghan, Brecię i Skye do tej pory łączyło tylko jedno - zginęły z rąk tego samego mężczyzny, jednak gdy się spotykają połączyła je jeszcze chęć powstrzymania go przed kolejnymi morderstwami.

Która z nas choć raz nie poszła na randkę z facetem poznanym w internecie? Ja poszłam na wiele takich randek i za każdym razem bardzo się bałam. Czasem byłam nawet tak nierozsądna, że nie mówiłam o nich nikomu. Błąd! Wielki błąd! Teraz bym już go nigdy nie popełniła. Oczywiście nigdy nie trafiłam na "trudnego" faceta, ale po przeczytaniu tej książki każdą koleżankę i młodsze dziewczyny, które znam zawsze będę przestrzegać przed takimi sytuacjami. W ogóle nie wiedziałam, że istnieje takie coś jak "ask for Andrea" - wystarczy podejść do baru, wypowiedzieć te słowa i otrzyma się natychmiastową pomoc gdy czujemy się zagrożeni. W Polsce możemy zamówić tzw. "Angel shot". Zdecydowanie za mało się o tym mówi, bo nigdy się z tym nie spotkałam ani w sieci, ani w scojal mediach, anie w żadnym polskim barze... Jest to bardzo smutne.

"Ask for Andrea" opowiada nam historie 3 młodych dziewczyn, a właściwie ich pośmiertne historie. Jest to z jednej strony brutalna książka, bo żądna z tych bohaterek nie przeżyła, ale myślę, że kończy się dobrze, bo dziewczyny osiągnęły zamierzony cel - uratowały 3 kolejne istnienia. Tak jak wspomniałam wcześniej, książkę czyta się bardzo szybko, bo jak już się zacznie to trzeba poznać ciąg dalszy. Jest napisana z perspektywy 3 bohaterek i to jest całkiem fajne. Najciekawiej czytało się od momentu gdy się poznały, wtedy też akcja nabrała tempa. Czy zakończenie mnie zaskoczyło? Nie, bo miałam nadzieję na takie zakończenie, ale w trakcie czytania nie byłam jego taka pewna, trzymałam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy.
To zdecydowanie nie będzie ostatnia książka autorki, którą przeczytam.

Meghan, Brecia i Sky. Piękne, młode dziewczyny padają ofiarami seryjnego mordercy Jamesa Carsona. Niegotowe, by odejść z tego świata, łączą swoje siły w misji unicestwienia jego dotąd bezkarnych poczynań i uchronić inne dziewczyny przed podobnym losem.
„Ask for Andrea” to thriller porywający od pierwszej strony. Nie sposób się od niego oderwać. Przeczytałam go w ciągu jednego dnia.
Wątek paranormalny jest brawurowo poprowadzony, podsyca już i tak potężne emocje. Ta książka kipi od bólu ofiar, ich desperacji u kresu życia, strachu przed odejściem z tego świata bez wyjaśnienia i pozostawienia bliskich w niewiedzy o losie, który je spotkał.
Tragiczne bohaterki poznajemy praktycznie w chwili ich śmierci, jesteśmy świadkami ich tragicznego końca i towarzyszymy im w procesie żałoby. Mamy okazję się z nimi zżyć, wspólnie odczuwać ich cierpienie i kibicować im w napędzanej żądzą zemsty misji.
Akcja tego thrillera nie pędzi na łeb na szyję, jednak przy takiej dawce emocji nie ma takiej potrzeby. Śmiem twierdzić, że to nieco wolniejsze tempo było konieczne do utrzymania panującego w tej książce napięcia.
Dla mnie „Ask for Andrea” to mistrzowski thriller psychologiczny, który ma wszystko, czego szukam w tego typu lekturach. Oryginalny, zaskakujący i alternatywny. Pozostawił mnie także z refleksją o życiu i jego ulotności, co było dla mnie dużym zaskoczeniem!
Gorąco, gorąco polecam!