Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Wzgórze psów

Name: Wzgórze psów
Brand: Skupszop
SKU: 9788368283204
Price: 15.27 PLN
Availability: InStock
Rating: 4.25 (4 reviews)

Autorzy:

Jakub Żulczyk

POKAŻ SZCZEGÓŁY

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

4.3

4 oceny i 4 recenzje

Napisz opinię i wygraj nagrodę!

Jakub Żulczyk, znany z kultowych powieści „Ślepnąc od świateł” i „Zrób mi jakąś krzywdę” oraz jako współtwórca serialu „Belfer”, powraca z nowym, intrygującym thrillerem osadzonym na mrocznych terenach warmińsko-mazurskiej prowincji. Jego najnowsza powieść stanowi fascynujący i niepokojący portret społeczności, w której tajemnicze zaginięcia i dramatyczne odkrycia splatają się z osobistymi tragediami bohaterów. Żulczyk, wykorzystując te motywy, tworzy intensywną opowieść o trudnych relacjach rodzinnych, władzy pamięci oraz skomplikowanej naturze sprawiedliwości. Znany z umiejętności tworzenia złożonych postaci i wciągających fabuł, Żulczyk eksploruje tematy wpływu ojców na synów, niszczących relacji między małżonkami i zdrady w przyjaźni. Książka jest także refleksją nad losem mieszkańców polskiej prowincji i ich zmaganiami z przeznaczeniem – ilekroć wyjeżdżają do Warszawy, gdzie czeka ich albo wygrana, albo przegrana. Autor zastanawia się nad moralnymi granicami w wymierzaniu sprawiedliwości i nad tym, czy złem można odpłacić zło. Jak zwykle trafnie dostrzega to, co ukryte głęboko w ludzkich duszach. Jakub Żulczyk, urodzony w 1983 roku, to doświadczony pisarz, scenarzysta i felietonista. Pochodzący z Mazur, studiował w Olsztynie i Krakowie, a obecnie mieszka w Warszawie. Jego literacki debiut miał miejsce w 2006 roku z książką „Zrób mi jakąś krzywdę”, która połączyła w sobie motywy młodzieżowe i romantyczne. W swoim dorobku ma także książki takie jak „Radio Armageddon”, która została zaadaptowana na scenę we Wrocławiu, oraz powieść fantasy „Zmorojewo”. Żulczyk współtworzył z Krzysztofem Skoniecznym miniserial na podstawie „Ślepnąc od świateł” dla HBO, a jego publikacje ukazywały się w „Polityce”, „Dzienniku”, „Wprost” i „Playboyu”. Fragment książki przenosi nas w świat pełen niepokoju, gdzie niewidzialne, ale wszechobecne psy stanowią symboliczne tło dla rozwijającej się tajemnicy. Ich szczekanie wypełnia przestrzeń i tworzy niepokojącą atmosferę, która stopniowo przenika do umysłu czytelnika.

Wybierz stan zużycia:

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Przewiń do góry

Szczegóły

Cena: 15.27 zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 864

Rok wydania: 2025

Rozmiar: 130 × 190 mm

ID: 9788368283204

Autorzy:

Jakub Żulczyk

Wydawnictwo:

Świat Książki

Inne książki: Jakub Żulczyk

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników

4.3

4 oceny i 4 recenzje

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Malgorzata S. w dniu 15.10.2022

Opinia użytkownika sklepu

Na wstępie, chciałabym podziękować mojej koleżance, Monice, która poleciła mi książki Jakuba Żulczyka. To były dość przyjemne wieczory, kiedy sięgałam po kolejne książki autora "Instytutu". Polski pisarz wywołał u mnie niemało emocji i nieraz sprawił, że musiałam się zastanowić nad własnym życiem, czy problemem, który znajduje się w książce. Zdecydowanie była to przygoda, która odmieniła moje postrzeganie świata, a kończę ją lekturą książki z 2017 roku, "Wzgórze psów".
Fabuła skupia się na Mikołaju Głowackim, amatorskim pisarzu. Ma nieco problemów w małżeństwie, zmaga też się z problemem długów i blokadą twórczą. Postanawia pewnego dnia wyjechać z Warszawy wraz z żoną Justyną do rodzinnego miasteczka, Zyborka. Problemy zaczynają się od momentu przyjazdu. Nie zostają oni ciepło przyjęci przez ojca Mikołaja, Tomasza. Walczy on z burmistrz urzędującą w miejscowości, w czym zaczynają mu pomagać główna para bohaterów. Nie wiedzą jednak, że wplątują się w niesamowite bagno, za którym stoi zorganizowana przestępczość...
Na papierze wygląda to jak bardzo ciekawa fabuła, ale przyznam szczerze, że była to książka, która mnie trochę rozczarowała. Osobiście uważam, że Jakuba Żulczyka stać na trochę więcej. Nie oznacza to, że powieść totalnie nie nadaje się do czytania. "Wzgórze psów" to dość dobra książka, tylko, że być może miałam co do niej zbyt duże oczekiwania (w końcu otrzymała kilka nagród, w tym Nagrodę Literacką miasta stołecznego Warszawy). Autor ma wyraźne swoje obsesje, które uwydatnia w tej książce, jest ona dość mroczna, ale i ironiczna, ma klimat podobny do pozostałych powieści Żulczyka. Przez większość powieści czyta się ją dość dobrze i jest napisana wyśmienicie. Niemniej, chyba to co najbardziej mi się nie podobało to postać głównego bohatera i jego partnerki. Wydawali mi się nieco kartonowi, a ich problemy mnie słabo poruszały (np. w przeciwieństwie do dramatów przeżywanych przez Marcina Kanię, głównego bohatera "Informacji zwrotnej"). Przyznam szczerze, że przytłoczyła mnie też objętość tej książki, którą spokojnie można by odchudzić o 100 stron. Mniej udana książka Jakuba Żulczyka, to mimo wszystko nadal wyjątkowo dobra literatura. Z tego też powodu powieści "Wzgórze psów" daję mocne 4 gwiazdki i rekomendację wszystkim tym, którzy uwielbiają książki tego autora. Pozostali też mogą po tę powieść sięgnąć, być może od niej zacznie się wasza fascynacja twórczością tego pisarza.

Czy ta recenzja była przydatna?

Dodana przez Krzysztof M. w dniu 10.07.2024

Opinia użytkownika sklepu

Do lektury książki Jakuba Żulczyka "Wzgórze psów" przekonała mnie interesująca okładka i zastanawiający tytuł. Z tych względów książka nieprawdopodobnie przykuwa wzrok i nie byłbym sobą, gdybym takiego cudeńka nie kupił. Nigdy nie miałem styczności z prozą Żulczyka, więc był to też powód, dla którego zainteresowałem się tą książką. Wiem, że jest to autor, który generalnie jest lubiany, ale potrafi wzbudzić wzburzenie, kontrowersje.
Bohaterem powieści jest trzydziestoletni Mikołaj Głowacki, pisarz mający jedną wydaną książkę i cierpiący na blokadę twórczą. Przeżywa w małżeństwie kryzys, musi imać się mało ambitnych zadań, by w ogóle zarabiać i tonie w długach. Zmuszony zostaje do wyjazdu z Warszawy, wraz z żoną Justyną, do małego miasteczka skąd pochodzi. Zybork staje się tłem dla wydarzeń, które zmienią całkowicie głównego bohatera.
Miasteczko to jest symbolem siedlisk zła, swoistym "jądrem ciemności", zamknięta społecznością z brudnymi sekretami. Burmistrzyni miasta ma konszachty z przestępcami, urzędnicy uczestniczą w podejrzanych przekrętach, a dodatkowo zaczynają ginąć ludzie. To zupełnie inne obrazowanie małomiasteczkowości jak chociażby w serialu Twin Peaks, gdzie tytułowa miejscowość miała w sobie brudy i porachunki przestępcze, ale było również w niej wiele aspektów przyjemnych (jak chociażby "damn good coffe" serwowane w lokalnym dinerze). Tymczasem mam wrażenie, że Żulczyk w swojej powieści nieco z wyższością pokazuje Zybork jak jakiś pierwszy krąg piekła. Zabrakło niestety w tym wszystkim subtelności, co dla mnie w ogóle podkreśla wątek związany z rozpadającym się blokowiskiem, które ma zostać wyburzone, by na jego miejscu stanął luksusowy ośrodek wypoczynkowy. Tylko afery reprywatyzacyjnej tu brakowało.
"Wzgórze psów" to po prostu zanurzenie się po łokcie w błocie i próba przepłynięcia na drugi brzeg. Jest to książka ciężka, brudna, śmierdząca i paskudna - a z drugiej strony nie moglem się od niej oderwać. To ten rodzaj obrzydliwej przyjemności, którą daje oglądanie o 3 w nocy filmików z wyciskaniem czyraków i wyjmowaniem karaluchów z uszu. Nie mogę więc powiedzieć, żeby to była źle napisana książka. Jedyny problem jaki w niej widzę to brak umiaru. Daję 4,5 gwiazdki - nieco na wyrost, ale koniec końców jest to całkiem dobra książka.

Czy ta recenzja była przydatna?