Ulice ciem (barwione brzegi)

Warszawa współcześnie. Zofia przewiduje, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie dla niej wyjątkowo samotne. Podczas spaceru po mieście trafia do zagadkowej księgarni, której właściciel twierdzi, że posiada niezwykły dar: potrafi podarować każdemu klientowi książkę, która idealnie odpowiada na jego aktualne potrzeby życiowe. Choć Zofia jest sceptyczna, daje się przekonać i przyjmuje dar od księgarza. Ostatnio doświadczyła traumatycznych przeżyć i zaczęła pisać własną powieść, licząc, że książka, którą dostała, pomoże jej w emocjonalnym oczyszczeniu. Wkrótce odkrywa, że istnieje tajemnicze połączenie między jej opowieścią a książką z księgarni. Tymczasem czarujący właściciel księgarni zaczyna ujawniać swoją mroczniejszą stronę.

Warszawa w 1939 roku. Wojna jest na horyzoncie, lecz mieszkańcy miasta próbują cieszyć się gorącym latem. Choć ulice Śródmieścia są pełne kwiatów, w kawiarniach pachnie świeżo parzoną kawą, a z dansingów dochodzą porywające melodie, nie wszędzie panują radosne nastroje. W Woli i Dzielnicy Północnej sytuacja jest napięta, gdyż znika kilkanaście prostytutek. W obliczu zbliżającej się wojny, zniknięcia te są ignorowane przez władze, które marginalizują te kobiety. Mańka, której cztery przyjaciółki zniknęły, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, śledząc tropy prowadzące do wysoko postawionej osoby. Podejrzany o udział w tych wydarzeniach wydaje się być także pewien księgarz, który rozdaje historie za darmo.

„Ulica ciem” nie jest jedynie pełnokrwistym kryminałem pełnym tajemnic. To także nostalgiczna podróż przez dawną Warszawę, ukazującą jej barwność i różnorodność. Przede wszystkim jest to zaczarowana opowieść o magicznej sile książek!