Udział własny

W mroźną lutową noc Dicte Svendsen i jej partner, fotograf Bo, zostają nagle wyrwani ze snu w swoim domu w okolicach Århus. Odkrywają, że stajnia sąsiadów, w której uwięzione są konie, stanęła w ogniu. Bez chwili wahania ruszają na ratunek zwierzętom, będąc jedynymi na miejscu, gdyż właściciele gospodarstwa, Karen i Søren, wyjechali, a ich mieszkająca z nimi siostra zniknęła. Tego samego dnia policja, z komisarzem Johnem Wagnerem na czele, musi zająć się kolejnym pożarem – zniszczeniem i podpaleniem szkoły przy Møllevangs Allé. Szybko rodzi się podejrzenie, że oba zdarzenia są powiązane i na celowniku śledczych pojawia się grupa nastoletnich chłopców. Sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy siedemnastoletnia córka Dicte odkrywa ciało na mokradłach w pobliżu ich domu, wprowadzając do historii element makabry.

Elsebeth Egholm, autorka pełna pasji i dojrzałości, zachwyca swoim kunsztem literackim. W jej książkach odkrywanie prawdy – zarówno tej dotyczącej ludzkiej psychiki, jak i tajemnicy popełnionej zbrodni – staje się fascynującym, pełnym emocji procesem. Trudno oderwać się od lektury, oczekując z niecierpliwością na moment, gdy autorka rzuci nieco światła na zagadkę – wrażenie to podsumowuje Jyllands-Posten. Historia stworzona przez Egholm wciąga, trzyma w napięciu i jednocześnie obnaża brutalną rzeczywistość świata, w którym żyjemy, co skwapliwie zauważa Berlingske Tidende.