Taka tragedia w Tałtach

W malowniczej mazurskiej wiosce Tałty, w rezydencji należącej do popularnego piosenkarza, odbywa się noworoczna zabawa, w której uczestniczy pięciu starych przyjaciół. Niestety, wydarzenia przybierają nieoczekiwany obrót, gdy jeden z nich nie doczekuje pokazu fajerwerków.

Dwa miesiące później, nad brzegiem jeziora, operator koparki dokonuje makabrycznego odkrycia — odnajduje ciało mężczyzny. Tą sprawą zainteresowany jest komisarz Paweł Ginter, który próbuje ustalić, czy zabójstwo związane jest z tamtą pamiętną noworoczną nocą. Śledztwo ujawnia, że nie tylko znajomi ofiary mieli powody, by życzyć jej śmierci. Liczba podejrzanych rośnie.

Równocześnie Rozalia Ginter, która z sukcesem prowadzi swoją praktykę weterynaryjną i jest prywatnie żoną komisarza, zmaga się z poważnym dylematem. Jej największa tajemnica zostaje odkryta przez kogoś, kto nie zawaha się jej użyć przeciwko niej. W przypadku jej eskalacji, Rozalina może trafić za kratki.

W całym tym napięciu towarzyszy im kotka Burbur, która z boku obserwuje sytuację, skrzętnie zapisując swoje pełne ironii komentarze w nowym pamiętniku.