Rybie oko

Dominika Słowik, laureatka prestiżowego Paszportu „Polityki”, powraca z książką, która przyciąga uwagę od pierwszych stron. Jej najnowsza powieść przedstawia historię dojrzewania Natalii, która z entuzjazmem słucha hitów Backstreet Boys, razem z wujkiem ćwiczy taneczne układy z teledysków MTV, a jej codzienność wypełniona jest zapachem smażonych ziemniaków i odważnymi próbami podkradania kosmetyków mamy. W drodze do szkoły buty nosi w plastikowych reklamówkach. Natalia, krok po kroku, wymienia dziecięce płacze i roztarty nos na odważne dążenie do pierwszych doświadczeń związanych z dojrzewaniem, co jest nieodłącznym elementem jej dorastania.

Edyta, młoda, dwudziestokilkuletnia matka Natalii, samotnie mierzy się z wyzwaniami życia, pragnąc zapewnić córce jak najlepsze warunki. Jest dla niej nie tylko matką, ale i przyjaciółką. Pracując na dziale mięsnym w sklepie czynnym całą dobę, stara się oszczędzać na przyszłość. Jej życie nabiera nowego wymiaru, kiedy przez CB radio poznaje Artura, kierowcę tira pokrytego tatuażami.

Choć życie nie zawsze podąża po ich myśli, Edyta i Natalia nigdy się nie poddają. Dominika Słowik z niezwykłą przenikliwością portretuje rzeczywistość, która charakteryzowała pokolenie autora. Jak pisze Anka Sasnal, bieda w powieści „Rybim oku” nie jest ani zasłoną, ani hasłem — jest integralnym elementem życia, który nabiera znaczenia tylko wtedy, gdy ktoś spoza zwróci na nią uwagę.