Przeszłość jest prologiem

Pierwszorzędne opracowanie, jedna z najwspanialszych książek, jakie przeczytałem w tym roku. Otworzyła mi oczy na wiele aspektów globalnego świata. Zrozumiałem też, dlaczego mój kraj miał wiele trudności w przeszłości i jakie problemy powinniśmy rozwiązywać teraz. Czasami jest to przerażające, ale musimy się z tym zmierzyć. W końcu wyrzucenie termometru nie wyleczy nas z gorączki.

Czas, kiedy wielu obywateli Polski nie interesowało się polityką minął. Przez ostatnie trzy dekady ów zainteresowanie na zmianę malało i rosło, sporo młodych ludzi jednak nie chciało mieć z polityką nic wspólnego, co niezbyt optymistycznie rzutuje na scene polityczna. A jednak obecnie, kiedy Ukraina dzielnie się broni, każdy mniej lub bardziej interesuje się tym co dzieje się na wschodzie, a ksiazka “Przyszłosc jest prologiem” wspaniale systematyzuje wiedzą, nakresla dla niej ramy i pozwala zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Ilu z was rok temu pomyślalbym, że Chiny będą miały decydujący głos w sprawie wydarzeń w naszej części Europy? I nie chodzi o Nowy Jedwabny Szlak, ale twardą politykę, nie dalej jak wczoraj czytałem, że Chiny wspierają Rosję na arenie międzynarodowej - siła rzeczy pozostając np wobec Polski w niebezpiecznym konflikcie interesów.

Mam świadomość, że dr Jacek Bartosiak budzi skrajne emocje, zwłaszcza w odniesieniu do bieżących wydarzeń. Ci z was, którzy mieli okazję spotkać się z jego twórczością wcześniej, pewnie czekają na kolejne książki, inni z was którzy nie mieli okazji czytać, zachęcam - choćby dla wyrobienia sobie własnej opinii w przedmiocie wydarzeń, które rok temu wydawały się fantasmagoria, a dziś dotyczą każdego z nas. Bez wyjątku.

Ps. Nie polecam audiobooka, ciężko się słucha i widać, że doktor Bartosiak nie zajmował się dubbingiem w przeszłości, może to lepiej, że miał ważniejsze sprawy na głowie. Najlepsza wersja papierowa, zwłaszcza, że nieraz w książce padają twierdzenia, które wymagają od czytelnika chwili refleksji.

Jacek Bartosiak napisał niezwykłą książkę na temat zmiany paradygmatu ładu postzimnowojennego. Niniejsza publikacja stanowi niejako wstep do zrozumienia znaczenia przestrzeni pomostu bałtycko czarnomorskiego ze szczególnym uwzględnieniem Rzeczypospolitej i jej sąsiadów. Znalazłem tu momenty, które podnosiły mnie na duchu, inne z kolei kazały wątpić w klasę polityczną naszego kraju i kierunek w jakim zmierzamy. Ta ostatnia konstatacja szczególnie uwiera, gdy zdamy sobie sprawę z faktu, że historia wcale się nie skończyła, a dany nam czas przez ostatnie 30 lat w dużym stopniu straciliśmy, o czym wydarzenia zza wschodniej granicy najlepiej świadczą. Sporo tu znajdzie o Rosji, o Chinach, również o USA, które obecnie wciąż mają status hegemona, będący mocno nie w smak Chinom i Rosji właśnie. Rozwinięciem tego tematu jest potencjalny, odwrócony manewr Kissingera, spędzający sen z powiek śpiącemu Joe.

Autor został krótko po jej premierze książki, liderem projektu w zakresie centralnego portu komunikacyjnego, który to projekt doczekał się swojego miejsca w tej książce jako istotnego dla obsługi interesów naszego kraju, zwłaszcza w dobie dynamicznych zmian w obszarze Euroazjatyckim. W ocenie J. Bartosiaka jest to projekt o znaczeniu strategicznym, mający istotny wpływ na losy naszego kraju w przyszłości, tym bardziej dziwi fakt, że tak mało się o nim mówi w przestrzeni publicznej.

Bardzo ciekawa książka, która pozwala spojrzeć na Polskę z lotu ptaka. Zawiera odważne idee, których Polska debata publiczna praktycznie nie obserwuje na codzień, a przed którymi długo się broniła, taplając się w błocie, tocząc wojnę polsko - polską . Jestem pewien, że jej fragmenty zostaną bardzo szybko przetłumaczone na angielski i rosyjski i przedłożone na odpowiednie biurka, ale może byc tak, że w oczach naszych sojuszników i wrogów nic odkrywczego tu nie znajdą, co jeszcze gorzej świadczy o debacie publicznej w naszym kraju. Czas to zmienić!

Pierwszorzędne opracowanie, jedna z najwspanialszych książek, jakie przeczytałem w tym roku. Otworzyła mi oczy na wiele aspektów globalnego świata. Zrozumiałem też, dlaczego mój kraj miał wiele trudności w przeszłości i jakie problemy powinniśmy rozwiązywać teraz. Czasami jest to przerażające, ale musimy się z tym zmierzyć. W końcu wyrzucenie termometru nie wyleczy nas z gorączki.

Czas, kiedy wielu obywateli Polski nie interesowało się polityką minął. Przez ostatnie trzy dekady ów zainteresowanie na zmianę malało i rosło, sporo młodych ludzi jednak nie chciało mieć z polityką nic wspólnego, co niezbyt optymistycznie rzutuje na scene polityczna. A jednak obecnie, kiedy Ukraina dzielnie się broni, każdy mniej lub bardziej interesuje się tym co dzieje się na wschodzie, a ksiazka “Przyszłosc jest prologiem” wspaniale systematyzuje wiedzą, nakresla dla niej ramy i pozwala zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Ilu z was rok temu pomyślalbym, że Chiny będą miały decydujący głos w sprawie wydarzeń w naszej części Europy? I nie chodzi o Nowy Jedwabny Szlak, ale twardą politykę, nie dalej jak wczoraj czytałem, że Chiny wspierają Rosję na arenie międzynarodowej - siła rzeczy pozostając np wobec Polski w niebezpiecznym konflikcie interesów.

Mam świadomość, że dr Jacek Bartosiak budzi skrajne emocje, zwłaszcza w odniesieniu do bieżących wydarzeń. Ci z was, którzy mieli okazję spotkać się z jego twórczością wcześniej, pewnie czekają na kolejne książki, inni z was którzy nie mieli okazji czytać, zachęcam - choćby dla wyrobienia sobie własnej opinii w przedmiocie wydarzeń, które rok temu wydawały się fantasmagoria, a dziś dotyczą każdego z nas. Bez wyjątku.

Ps. Nie polecam audiobooka, ciężko się słucha i widać, że doktor Bartosiak nie zajmował się dubbingiem w przeszłości, może to lepiej, że miał ważniejsze sprawy na głowie. Najlepsza wersja papierowa, zwłaszcza, że nieraz w książce padają twierdzenia, które wymagają od czytelnika chwili refleksji.

Jacek Bartosiak napisał niezwykłą książkę na temat zmiany paradygmatu ładu postzimnowojennego. Niniejsza publikacja stanowi niejako wstep do zrozumienia znaczenia przestrzeni pomostu bałtycko czarnomorskiego ze szczególnym uwzględnieniem Rzeczypospolitej i jej sąsiadów. Znalazłem tu momenty, które podnosiły mnie na duchu, inne z kolei kazały wątpić w klasę polityczną naszego kraju i kierunek w jakim zmierzamy. Ta ostatnia konstatacja szczególnie uwiera, gdy zdamy sobie sprawę z faktu, że historia wcale się nie skończyła, a dany nam czas przez ostatnie 30 lat w dużym stopniu straciliśmy, o czym wydarzenia zza wschodniej granicy najlepiej świadczą. Sporo tu znajdzie o Rosji, o Chinach, również o USA, które obecnie wciąż mają status hegemona, będący mocno nie w smak Chinom i Rosji właśnie. Rozwinięciem tego tematu jest potencjalny, odwrócony manewr Kissingera, spędzający sen z powiek śpiącemu Joe.

Autor został krótko po jej premierze książki, liderem projektu w zakresie centralnego portu komunikacyjnego, który to projekt doczekał się swojego miejsca w tej książce jako istotnego dla obsługi interesów naszego kraju, zwłaszcza w dobie dynamicznych zmian w obszarze Euroazjatyckim. W ocenie J. Bartosiaka jest to projekt o znaczeniu strategicznym, mający istotny wpływ na losy naszego kraju w przyszłości, tym bardziej dziwi fakt, że tak mało się o nim mówi w przestrzeni publicznej.

Bardzo ciekawa książka, która pozwala spojrzeć na Polskę z lotu ptaka. Zawiera odważne idee, których Polska debata publiczna praktycznie nie obserwuje na codzień, a przed którymi długo się broniła, taplając się w błocie, tocząc wojnę polsko - polską . Jestem pewien, że jej fragmenty zostaną bardzo szybko przetłumaczone na angielski i rosyjski i przedłożone na odpowiednie biurka, ale może byc tak, że w oczach naszych sojuszników i wrogów nic odkrywczego tu nie znajdą, co jeszcze gorzej świadczy o debacie publicznej w naszym kraju. Czas to zmienić!