Morderstwo na szlaku

Jenny Blackhurst, jedna z obiecujących autorek thrillerów, w swojej najnowszej książce przedstawia fascynującą opowieść pełną tajemnic i niebezpieczeństw.

Dwie osoby mogą zachować tajemnicę, pod warunkiem, że jedna z nich już nie żyje. Taka właśnie zasada okazuje się być tragicznie prawdziwa, kiedy młoda brytyjska turystka znika bez śladu podczas wycieczki przez malowniczy szlak. Nie wiadomo, czy dziewczyna żyje, z wyjątkiem Laury, która zdaje się znać prawdę.

Nastoletnia Maisie wyrusza z Wielkiej Brytanii do Kanady, aby przejść wymagający West Coast Trail. Podczas wędrówki spotyka Serę i Ricka, z którymi szybko się zaprzyjaźnia. Jednak ich wspólna przygoda w otoczeniu zapierających dech w piersiach widoków zamienia się w koszmar, gdy pewnej nocy dochodzi do morderstwa. Choć brakuje ciała, na podstawie zeznań świadka niewinna osoba może trafić do więzienia.

Dwie dekady później, Laura, obecnie żyjąca spokojnym życiem jako żona i matka, dowiaduje się o odnalezieniu ludzkich szczątków w pobliżu wspomnianego szlaku. Informacje powoli przenikają do mediów, a Laura zaczyna się bać, że jej dawna tożsamość i sekrety, które ukrywała przez lata, zostaną ujawnione. Ktoś zdecydowanie pragnie, aby Laura poniosła konsekwencje za przeszłość i zaczyna ingerować w jej życie.

Laura staje przed dylematem: jak daleko się posunie, by ochronić swoją rodzinę? A co dokładnie się wydarzyło na szlaku w Kanadzie te dwadzieścia lat temu?