Już nikogo nie słychać

W listopadzie 1926 roku w Poznaniu krążą wieści o planowanej wizycie Marszałka Józefa Piłsudskiego. Komisarz Antoni Fischer odpowiedzialny jest za zapewnienie jego ochrony. Sytuacja jest napięta; po przewrocie majowym kraj zmaga się z narastającymi nastrojami antysemickimi oraz nieustannym konfliktem między bolszewikami a narodowcami, co znacząco utrudnia zadanie Fischerowi.

Tymczasem w mieście dochodzi do morderstwa. Zwłoki właściciela zakładu pogrzebowego, Alojzego Kaczmarkiewicza, zostają znalezione przez młodego praktykanta. Przodownik policji Anastazy Olkiewicz, który zasłużył się podczas wojny bolszewickiej, postanawia uczynić z tej sprawy swoją osobistą misję. Wkrótce potem ofiarą zabójstwa pada kolejny mężczyzna – mecenas Olgierd Witecki, działacz partii narodowej. Fischer musi działać szybko, by wytropić niebezpiecznego zbrodniarza.

Ryszard Ćwirlej z mistrzowską precyzją oddaje realia okresu międzywojennego, wprowadzając nas w klimat owego czasu. Postacie przemierzają ulice historycznego miasta, zatrzymując się w barach, zatęchłych piwnicach oraz celach, co dodaje powieści autentycznego, atmosferycznego sznytu.