Jak być lepszym człowiekiem

„Jak być lepszym człowiekiem” Phila Bosmansa to książka, która zaskoczyła mnie w najprzyjemniejszy sposób. Na początku nie byłem pewien, czego się spodziewać. W końcu książki, które próbują powiedzieć ci „jak być lepszym” często wydają się kaznodziejskie lub zbyt idealistyczne. Jednak ta książka była inna w sposób, który zmusił mnie do zatrzymania się i refleksji.

Już od pierwszych stron Bosmans nie sprawia wrażenia kogoś, kto cię poucza, ale raczej mądrego, łagodnego przewodnika. Jego styl pisania jest prosty, ale głęboki, co sprawia, że książka jest dostępna dla prawie każdego. Nie używa skomplikowanych terminów filozoficznych ani nie próbuje popisywać się swoim intelektem. Zamiast tego mówi prosto z serca, bezpośrednio do czytelnika i to właśnie mnie wciągnęło. W jego słowach jest szczerość, którą trudno zignorować.

Książka ma strukturę codziennych refleksji lub porad, co uważam za naprawdę skuteczne. Każdego dnia można przeczytać kawałek, przyswoić myśli i zabrać je ze sobą. Nie jest to książka, którą pochłania się za jednym posiedzeniem; zamiast tego jest to coś, czym delektujesz się powoli i myślę, że tak właśnie powinno być. Każdy rozdział lub krótka refleksja jest jak mała dawka pozytywnej energii, która pomaga ci zastanowić się nad tym, jak traktujesz innych i siebie.

W książce „Jak być lepszym człowiekiem” najbardziej podoba mi się to, że nie udaje, że życie jest zawsze łatwe lub że możemy się zmienić z dnia na dzień. Bosmans uznaje zmagania i niedoskonałości, które wszyscy mamy. Zachęca nas do bycia milszymi i bardziej cierpliwymi, ale rozumie również, że jest to proces - podróż w kierunku bycia lepszym człowiekiem. Jednym z najpotężniejszych przesłań w książce jest współczucie dla samego siebie. Bosmans podkreśla, że zanim będziemy mogli być dobrzy dla innych, musimy nauczyć się być dobrzy dla samych siebie. To coś, co naprawdę trafiło do mnie.

W całej książce są momenty, w których Bosmans mówi o wierze i duchowości. Przyznaję, że jako osoba, która nie jest zbyt religijna, na początku byłem nieco sceptyczny. Ale niesamowite jest to, że Bosmans nie czyni tej książki wyłącznie dla ludzi wierzących. Tak, są odniesienia do Boga i znaczenia duchowości, ale nawet jeśli nie jesteś szczególnie religijny, nadal możesz wiele wynieść z jego przesłania. Chodzi bardziej o uniwersalne wartości - miłość, dobroć, przebaczenie - rzeczy, które są istotne dla nas wszystkich, bez względu na nasze pochodzenie lub przekonania.

Zdecydowanie widzę siebie wracającego do tej książki przez lata, szczególnie w trudnych chwilach, kiedy potrzebuję przypomnienia o tym, co jest naprawdę ważne. Jest to rodzaj książki, którą można czytać wielokrotnie, a za każdym razem prawdopodobnie znajdziesz coś nowego do przemyślenia.

Jeśli szukasz książki, która zainspiruje cię do bycia bardziej życzliwym, zarówno dla siebie, jak i dla innych, „Jak być lepszym człowiekiem” jest warta uwagi.