Elwin 13. 400 lat po Upadku

Jak myślicie, jak będzie wyglądał nasz świat za 400 lat? Swoją wizją dzieli się autor w książce z gatunku postapokaliptycznego science fiction. Nie wiem, czy taki istnieje, ale myślę, że to trafne połączenie.

Paweł Gołuch pokazuje nam Wrocław w dwóch wersjach- obecny i z 2462 roku. Pojawia się sporo konkretnych miejsc, które mieszkańcy wspomnianego miasta na pewno kojarzą. Co ciekawe, w wizji autora koryto Odry jest całkowicie suche. To w obecnej (powodziowej) sytuacji niemal jak marzenie…

W świecie współczesnym żyje Daniel, który jest jedynym świadkiem uprowadzenia swojej koleżanki z klasy. Czy jego pamięć wystarczy, by uratować dziewczynkę?

W 2462 roku z hibernacji budzi się Elwin. Znajduje się w świecie postapokaliptycznym, ponieważ Ziemia została zniszczona przez asteroidę. Chłopak odkrywa, że jest Posłańcem, na którego czeka specjalna misja. Problem w tym, że nie ma pojęcia jaka…
Bardziej podobała mi się akcja we współczesnym świecie, niestety rozdziałów dotyczących Daniela było dużo mniej.

Na początku trudno było mi zrozumieć książkę, bo jest sporo wymyślonego słownictwa, które nie jest wytłumaczone. Jeśli autor planuje kontynuację, to zachęcam do zrobienia mini słowniczka na końcu książki 🥰
Akcja jest dynamiczna, pełna niespodzianek i z pewnością spodoba się każdemu fanowi robotów i militariów. Myślę, że to super pomysł na prezent dla młodszych czytelników na początek książkowej przygody, zwłaszcza dla chłopców.
,,Zdradzę Ci pewien sekret. Wszystkim nie sposób dogodzić. Najważniejsze, abyś żył dobrze z tym, na kogo jesteś skazany do końca swojego istnienia. Czyli z samym sobą.”
Piękne przesłanie!