A jeszcze wczoraj było jutro

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak by to było móc napisać swoją historię od nowa? Co byś zmienił, aby naprawdę poczuć się wolnym?

Andrzej Stroba, pięćdziesięcioletni nauczyciel ceniony przez uczniów, oddany mąż i ojciec, staje przed trudnym wyzwaniem, gdy dowiaduje się o nieubłaganej chorobie, która daje mu jedynie kilka miesięcy życia. W obliczu takiej diagnozy decyduje się na głęboką refleksję nad swoim życiem. Analizując przeszłość, rozważa swoje sukcesy i porażki, zyski i straty, co prowadzi go na drogę nieoczekiwanych wniosków i zmian, których wcześniej by u siebie nie przewidział.

"Powieść 'A jeszcze wczoraj było jutro'" odkrywa przed czytelnikiem mężczyznę, który, zmuszony do rewizji swojego życia, z humorem i odwagą odpowiada na najważniejsze pytania dotyczące sensu istnienia.

Kiedy życie zwalnia nieubłaganie, łatwiej docenić codzienność i podjąć działania, które wcześniej wydawały się poza zasięgiem. Niekoniecznie chodzi o ekstremalne wyczyny, ale o najprostsze gesty, które mają ogromne znaczenie. Historia Andrzeja zaprasza nas do refleksji nad własnym życiem, zanim stanie się za późno, jak przypomina Aneta Kwaśniewska z "Książki w eterze".

Sara Glanc z "Kosz z Książkami" opisuje opowieść o Andrzeju jako pełną nieprzewidywalnych decyzji, z których każda ma swoje konsekwencje. To głęboka, inspirująca i pięknie napisana książka, idealna na nowy początek roku.

Patrycja Bomba z "Biblioteki Feniksa" również poleca tę powieść, zwracając uwagę na jej melancholijny, ale i pełen humoru klimat, który prowokuje do refleksji nad własnym życiem i jego sensem.