Willa, dziewczyna z lasu. Willa. Tom 1

Lubię czytać książki z działu dla dzieci, zdarza mi się znaleźć tam bardzo cenne powieści. Czy historia Willi taka się okazała?

Przyznam szczerze, że na początku byłam rozczarowana. Nie porwała mnie aż do 200 strony. Dopiero później akcja zaciekawiła mnie na tyle, że wczułam się we wszystkie wydarzenia, zaciekawiłam się losem bohaterów i kibicowałam tym ulubionym.
Robert Beatty pisze lekko, przyjemnie i bardzo obrazowo. Na uwagę zasługuje aspekt natury i przyrody w całej powieści, to cenny i niecodzienny atut. Zakończenie jest przewidywalne, ale i tak dobrze się bawiłam doczytując do końca. Nie byłam przekonana aż do połowy, ale zdołała mnie urzec.

Opowiada o historii Willi, dziewczynki z dawnego klanu Feiran żyjącego w lesie, w zgodzie z naturą i zwierzętami. Jako jedna z niewielu posiada dar leśnej magii. Boi się ludzi, których nazywa ,,światłolubami”. Przywódca klanu Willi nakazuje dzieciom kraść przedmioty należące do ludzi. Dziewczynka wykrada więc z domu jednego z nich. Czy uda jej się zebrać łupy, które zadowolą apodyktycznego przywódcę? Nieoczekiwanie los ponownie splecie ze sobą młodą feirankę ze światłolubem. Jak potoczy się ich spotkanie? Czy ludzie naprawdę są tacy źli? Willa odkryje także ciemną stronę uwielbianego przywódcy klanu. Czy uda jej się pokrzyżować jego nikczemne plany?

Tak wiele pytań- i wszystkie odpowiedzi znajdziecie w książce! Na deszczowy lub słoneczny dzień, zwłaszcza w otoczeniu natury będzie bardzo przyjemna.

Pojawia się tutaj współczucie, poczucie osamotnienia, straty, więzi z rodziną i przyjaciółmi, odwaga, wiele ważnych emocji i prawd, o których trzeba i warto ciągle przypominać- nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
4/5