Burza

Starodawna posiadłość, ukryta tajemnica sprzed lat oraz gęsta mgła, w której ciężko odróżnić rzeczywistość od złudzeń. To nie tylko thriller ani klasyczny kryminał. To coś o wiele bardziej wstrząsającego i głębszego, siła znakomitej literatury.

Historia rozpoczyna się od, z pozoru, prostej prośby o sąsiedzką przysługę. Frank, z konieczności eskortując żonę do szpitala, zwraca się o pomoc do właściciela pobliskiego domu. Prosi go, by przez kilka godzin zaopiekował się jego dziećmi. Minna i Andreas zostają pod opieką Johannesa, a państwo Lehmanowie odjeżdżają w podróż bez powrotu, znikając bez śladu.

Po wielu latach, w wyniku śmierci Johannesa, Andreas, jako dorosły mężczyzna, powraca na wyspę, gdzie dorastał. Z momentem otwarcia frontowych drzwi starego domu staje twarzą w twarz z dawnymi zdarzeniami, które zostały zapomniane przez większość mieszkańców. Jedynie garstka ludzi, w tym ci od lat śledzący wszystko z okien posiadłości tajemniczych Kaufmannów, pamięta przeszłość. Kaufmannowie, dawni właściciele wyspy, budzą podejrzenia o współpracę z nazistami.

Poszukiwanie tożsamości, mroczna przeszłość i milczenie, które zbliża do siebie ludzi mających wiele do ukrycia, stanowią sedno tej opowieści. Wciągająca atmosfera, starannie budowane napięcie i celowo dozowane emocje splatają się w świecie pełnym niedopowiedzeń, zamieszkiwanym przez ludzi z niewielkiej norweskiej wyspy. Autor bestsellerów "Biedni ludzie z miasta Łodzi" oraz "Wybrańcy" powraca z nową, poruszającą powieścią.