Krótko po męsku. Fryzjer męski

Pierwsza część książki wprowadza nas w świat fryzjerstwa poprzez szyld „Fryzjer Męski”, który stanowi portal do kosmosu fryzjerskiego. Następnie, przez słowa „Następny Proszę!”, czytelnik zostaje zaproszony do miejsca, gdzie klient w poczekalni zasiada na fotelu, gotowy na kolejną usługę. Najczęstszą prośbą, którą tam usłyszymy, jest „Krótko po Męsku” – fraza ta symbolizuje konkretne, popularne strzyżenie. Ten ostatni element wprowadza również do fascynującego świata tradycyjnego męskiego stylu, jednocześnie zamykając wcześniejsze wątki i prowadząc nas do sedna książki. „Krótko po Męsku” to niejako znak, że książka jest napisana zwięźle i rzeczowo. Oprócz porad fryzjerskich o strzyżeniu i stylizacjach, Adam Szulc dzieli się swoimi pasjami – opowiada o miastach, muzyce oraz historii i turystyce, co czyni tę książkę nie tylko pomocnikiem zawodowym, ale także barwnym przewodnikiem po świecie autora.

Rozdział poświęcony „Historii brytyjskich barber shopów” to kontynuacja tematyki z poprzedniej publikacji o amerykańskich salonach. Jest on niezwykle szczegółowy i innowacyjny, bazujący na licznych źródłach angielskich i licznych spotkaniach. Dodatkowo, eksploruje, jak subkultury wpłynęły na rozwój męskiego fryzjerstwa w Wielkiej Brytanii, łącząc muzykę z fryzjerstwem w sposób, który wcześniej nie był tak szczegółowo badany.

Część książki zatytułowana „Ciekawostki” oferuje mnóstwo interesujących, zabawnych i czasem nawet przerażających anegdot i ciekawostek związanych z włosami i męskimi salonami fryzjerskimi, co dodaje książce dodatkowego uroku i wartości edukacyjnej.