Gdy nadejdzie dzień. Ponad czasem. Tom 1

Zastanawialiście się kiedyś jak to byłoby żyć w innej epoce? A co gdybyście mieli możliwość żyć w dwóch jednocześnie?

Na samym wstępnie chciałabym wspomnieć, że recenzja dotyczy książki naprawdę wyjątkowej!

Libby zostaje w szczególny sposób wybrana. Jej dar polega na jednoczesnym życiu w XVIII wiecznej kolonialnej Ameryce oraz XIX wiecznym Nowym Jorku.

W obu epokach posiada ludzi, których kocha, w obu epokach ma misję do spełnienia. Ale w dniu 21 urodzin musi wybrać okres w którym chce pozostać, chyba że wcześniej zmieni bieg historii i los wybierze za nią …

W Williamsburgu zajmuje się prowadzeniem drukarni wraz z ukochaną mamą oraz siostrami. Angażuje się także w działania patriotyczne skierowane przeciwko Koronie brytyjskiej. Jest to gra niebezpieczna, ale zakochana w Henrym dziewczyna nie zważa na konsekwencje swoich czynów.

1914 rok przynosi dla niej z kolei dostatnie i bogate życie, ale niestety zostaje zmuszona poślubić człowieka, którego nie kocha. Zdawać by się mogło, że wie którą epokę wybierze, a z której odejdzie na zawsze. Jednak pewne wydarzenia mogą drastycznie zmienić jej los…

Pomysł na fabułę uważam za niebywale ciekawy, książkę można zaklasyfikować jako fantastykę historyczną, dla mnie to coś wspaniałego! Opisywane wydarzenia historyczne oczywiście miały naprawdę miejsce, jednak wątek podróży w czasie jest tu elementem ponadnaturalnym.

Autorka w fabule wielokrotnie podkreśliła konieczność zaufania Bogu i poddania się Jego woli. Bardzo cenię książki wydawnictwa Dreams za wydawanie książek, które to właśnie o Bogu bezpośrednio lub pośrednio wspominają. Rzeczywiście fabuła powieści pokazuje silny i piękny charakter głównej bohaterki, jej szlachetność ale także cierpienie, czy konieczność dokonywania trudnych wyborów.

Myślę, że chętnie sięgnę po 2 tom, nie mogłam sobie wyobrazić lepszego zakończenia dla pierwszej części.