Dni w historii ciszy

Długo nie wiedziałam co napisać Wam o tej książce. Jest inna, nietypowa. Wyróżnia się w mojej biblioteczce. Sama historia oraz styl autorki przypomina mi bardzo książki Valerie Perrin. To dużo krótsza historia, ale w podobnym tonie.

To opowieść o końcówce życia, w której wraz z bohaterami cofamy się do przeszłość. Poznając ich życie i perypetie.

Opowiadana ona o II wojnie światowej, a także traumie po jej zakończeniu. Ciągnie się ona za bohaterami całe życie.
Mężczyzna z jednej stony ukrywa swoje pochodzenie i to co przeżył w czasie wojny, z drugiej natomiast chce dowiedzieć się co stało się z jego rodziną. Jest wewnętrznie rozdarty z powodu podziałów, które spowodowała wojna.

To bardzo głęboka i poruszająca historia, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Wojna, prześladowanie Żydów, strata najbliższych to tylko początek.

Historia opowiadana jest z perspektywy kobiety, skupia się natomiast głównie na losach jej męża. To ciekawa koncepcja.

Wiele jest w tej historii jest niedopowiedziane, ukryte. Taka koncepcja zostawia duże pole do popisu dla wyobraźni czytelnika.