Charles Bukowski to zdecydowanie jedna z najważniejszych postaci światowej literatury. Pisarz urodził się w Niemczech, ale od dzieciństwa mieszkał w Stanach Zjednoczonych. W książkach Charlesa Bukowskiego bardzo często pojawia się wątek picia alkoholu oraz biedy. Pisarz przez wiele lat swojego życia zmagał się z problemami finansowymi – pracował, między innymi, jako listonosz. Bukowski miał dwie żony: Barbarę Frye – pisarkę oraz Lindę Lee Beighle – restauratorkę. Obok powieści, w dorobku literackim Bukowskiego, znajdują się również wiersze i opowiadania. Charles Bukowski nie stronił od trudnej i wymagającej tematyki, z realizmem konstruując fabułę swoich utworów oraz wplatając w nie wątki autobiograficzne.

Książki Charlesa Bukowskiego to wymagająca lektura dla osób, które szukają ciekawych doświadczeń czytelniczych. Jedną z pierwszych wydanych przez pisarza książek był „Listonosz”, dla której inspirację stanowiły osobiste doświadczenia autora w trakcie jego pracy na poczcie. Chcąc lepiej poznać prozę Charlesa Bukowskiego koniecznie należy sięgnąć również po „Kobiety” – książkę, która jak wskazuje sam tytuł, została poświęcona relacjom damsko – męskim, głównie w sferze seksualnej lub zbiór opowiadań „Na południe od nigdzie”. Na uwagę zdecydowanie zasługuje również poezja Charlesa Bukowskiego – wiersze odważne, oryginalne, często bardzo dosadne i zmuszające do refleksji.

Twórczość Charlesa Bukowskiego nie zna tematów tabu, należąc do kategorii, jaką jest literatura piękna obca. Książki autora są napisane wymownym, czasami bardzo pieprznym językiem. Pisarz jest do bólu szczery, a jego realistyczne opisy dotyczące motywów seksualnych, ekscesów alkoholowych oraz rozczarowania życiem są w stanie wywrzeć na czytelniku ogromne wrażenie. Za alter ego pisarza uważany jest Henry Chinaski – jeden z bohaterów wielu jego utworów. Pisarstwo Bukowskiego było inspiracją dla twórców filmowych, dlatego na podstawie jego dorobku literackiego powstały między innymi takie filmy jak: „Ćma barowa”, gdzie główną rolę zagrał Mickey Rourke czy „Factotum”.