Z dala od świateł

Dawno, dawno temu Skylar Finch była główną wokalistką odnoszącego ogromne sukcesy amerykańskiego zespołu pop-rockowego. Sława nie przyniosła jej jednak szczęscia i spełnienia, lata życia w kłamstwie nagle zakończyły się tragedią, Skylar zniknęła bez sladu....

Osiemnaście miesięcy później śpi w namiocie na cmentarzu w Glasgow, zarabiając tylko tyle, by starczyło jej na jedzenie dzięki ulicznej akwizycji. Udaje jej się uniknąć rozpoznania, ale wciąz pozostaje na celowniku  jednego z najbardziej ambitnych menedżerów A&R z Glasgow. 

Killian O'Dea pracuje w Skyscraper Records, najlepiej prosperującej wytwórni płytowej w Szkocji. Wychowywany przez wuja i właściciela wytwórni, Killian byłby całkowicie pozbawiony uczuć, gdyby nie jego kochająca siostra. Mężczyzna jest nieugięcie zdeterminowany, by przynieść wytwórni jeszcze większe sukcesy niż kiedykolwiek, a młoda bezdomna kobieta, która koczuje na Buchanan Street, ma mu w tym pomóc. Jej muzyka przemawia do niego w sposób, którego nie chce zbytnio analizować. Wie tylko, że jeśli może ona poruszyć jego mroczną duszę, to rozpali też wszystkich innych. Skylar daje jasno do zrozumienia, że nie chce się z nim wiązać. Ale kiedy doświadcza niebezpiecznej rzeczywistości, Skylar nie ma nikogo innego poza Killianem, do kogo mogłaby się zwrócić. Nawiązuje się między nimi niezaprzeczalna więź. 

Skylar nie chce kariery, którą Killian próbuje dla niej zbudować, a kiedy jej przeszłość powraca, Killian staje przed decyzją, która może go zniszczyć. Musi albo uwolnić Skylar od swoich egoistycznych machinacji i zniszczyć wszystko, na co pracował, albo stracić kobietę, która znaczy dla niego więcej niż cały świat, ale o tym dopiero ma się przekonać....