Wyścig śmierci

Ogromne rzesze gapiów przybywają, co roku w listopadzie, by podziwiać Wyścig Skorpiona. Rywalizacja koni i jeźdźców, ślady krwi pozostawiane na kredowych klifach Skarmouth to niezwykła wprost pożywka dla gawiedzi. W wyścigu nie biorą udziału zwyczajne wierzchowce, lecz capaill uisce. To dzikie konie wodne - wspaniałe, nieokiełznane i śmiertelnie niebezpieczne. Niebezpieczne jest samo ich dosiadanie, jednak dla wielu śmiałków nie ma piękniejszej rzeczy na świecie. Sean Kendrick doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jednak ten chłopak od zawsze jedną stopą stał na lądzie, drugą w morzu. Jest jedyną osobą na wyspie Thisby, która może odważyć się na udział w Wyścigu Skorpiona. Poza tym za wszelką cenę chce udowodnić swoją przewagę i samemu sobie i tym dzikim bestiom.

Natomiast Kate "Puck" Connolly musi wziąć udział w zawodach dla własnej rodziny. Chce w ten sposób zdobyć pieniądze na spłatę długów i stanąć na nogi po tragicznej śmierci rodziców. Jest zwyczajną dziewczyną, a jej wierzchowcem nie jest dziki, wodny koń, lecz zwyczajna, mała klacz. Poza tym Puck to pierwsza kobieta, która odważyła się stanąć w szranki Wyścigu Skorpiona. Sean i Puck poznają się przypadkiem na plaży. On sądzi, że dziewczyna zupełnie tu nie pasuje, ona zaś pragnie udowodnić, że jest wręcz przeciwnie. Oboje nie wiedzą, jak mocno splotą się ich losy w niedalekiej już przyszłości.

To pięknie napisana i wciągająca powieść fantasy. Swoją premierę miała w roku 2011 i już rok później ukazała się w Polsce w znakomitym przekładzie Małgorzaty Kafel. Znakomitym, bo doskonale oddaje ono na przykład pełne groźnego piękna opisy dzikich koni wodnych, wyspy i ludzi ją zamieszkujących oraz dynamikę akcji. Ta ostatnia nie pozwala ani na chwilę oderwać się od tej pasjonującej powieści, a zawarty na jej kartach wątek miłosny porusza do głębi.

Maggie Stiefvater zapewne doskonale znana jest Czytelnikom cyklu powieściowego "Drżenie". Jak sama mówi, inspiracje czerpie z rozmaitych legend i podań ludowych. Wyrzuca z nich jednak wszystko to, co zbędne. Tak powstają szkielety fabularnych motywów, na których Maggie Stiefvater buduje swe niesamowite opowieści. W Polsce poza trylogią "Drżenie" ukazały się też powieści jej autorstwa z cyklu "Król kruków".