InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W tej książce Piotr Wierzbicki prezentuje się jako felietonista i eseista:
Felieton to gatunek literacki. Konstytuuje go forma, w każdym przypadku odróżnialna, indywidualna, znaleziona a potem należycie przećwiczona. Felieton to pułapka. Nie pomogą refleksyjki, anegdotki, aluzyjki. Nie pomoże "łatwość pisania", odwrotnie, lepiej już, by pisanie szło jak po grudzie, bo tu wszystko zasadza się na słowie, bo tu do słowa trzeba mieć szacunek, bo tu gadulstwo to śmierć. Z morza felietonów pisanych do tygodnika "Literatura" (1972-1977), "Tygodnika Powszechnego" (1977-1989) i "Gazety Polskiej" (1993-2005) wydestylowałem elitarną garstkę, licząc skrycie na to, że nie zdążyły się tak zupełnie zestarzeć.
"Dodatek" zawiera trzy eseje z różnych czasów.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W tej książce Piotr Wierzbicki prezentuje się jako felietonista i eseista:
Felieton to gatunek literacki. Konstytuuje go forma, w każdym przypadku odróżnialna, indywidualna, znaleziona a potem należycie przećwiczona. Felieton to pułapka. Nie pomogą refleksyjki, anegdotki, aluzyjki. Nie pomoże "łatwość pisania", odwrotnie, lepiej już, by pisanie szło jak po grudzie, bo tu wszystko zasadza się na słowie, bo tu do słowa trzeba mieć szacunek, bo tu gadulstwo to śmierć. Z morza felietonów pisanych do tygodnika "Literatura" (1972-1977), "Tygodnika Powszechnego" (1977-1989) i "Gazety Polskiej" (1993-2005) wydestylowałem elitarną garstkę, licząc skrycie na to, że nie zdążyły się tak zupełnie zestarzeć.
"Dodatek" zawiera trzy eseje z różnych czasów.