InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Co łączy Sudańczyka mieszkającego przy granicy z Egiptem z Sudańczykiem z Południa? Przecież dzieli ich wszystko - język, tradycja, religia, historia, klimat, a zwłaszcza dwa tysiące kilometrów bez asfaltowych dróg. Pokonujemy tę odległość. Spędzamy setki godzin w podróży, na pustyni i na rzece, zatrzymujemy się w miastach i małych oazach. O Sudańczykach mówi się nie bez powodu, że to najżyczliwsi ludzie na świecie. Jak więc możliwa była tu tak okrutna wojna, która pochłonęła miliony ofiar? Na to pytanie odpowiadają przedstawiciele różnych plemion, wielu zawodów - farmaceuta, lekarz, kierowca przewożący miny, oficer wojsk z Południa, ale też zwykli ludzie bez jakiegokolwiek wykształcenia. O Sudanie mówią również Polacy, którzy związali się z tym krajem - siostra zakonna i pracownicy organizacji pozarządowych. To opowieści o przemocy, głodzie, strachu, lecz i ogromnej nadziei.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Co łączy Sudańczyka mieszkającego przy granicy z Egiptem z Sudańczykiem z Południa? Przecież dzieli ich wszystko - język, tradycja, religia, historia, klimat, a zwłaszcza dwa tysiące kilometrów bez asfaltowych dróg. Pokonujemy tę odległość. Spędzamy setki godzin w podróży, na pustyni i na rzece, zatrzymujemy się w miastach i małych oazach. O Sudańczykach mówi się nie bez powodu, że to najżyczliwsi ludzie na świecie. Jak więc możliwa była tu tak okrutna wojna, która pochłonęła miliony ofiar? Na to pytanie odpowiadają przedstawiciele różnych plemion, wielu zawodów - farmaceuta, lekarz, kierowca przewożący miny, oficer wojsk z Południa, ale też zwykli ludzie bez jakiegokolwiek wykształcenia. O Sudanie mówią również Polacy, którzy związali się z tym krajem - siostra zakonna i pracownicy organizacji pozarządowych. To opowieści o przemocy, głodzie, strachu, lecz i ogromnej nadziei.