InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Magdalena i Mateusz Trojanowscy przyjechali do Wlenia i odmienili życie swoje i małego przedwojennego uzdrowiska na Dolnym Śląsku. Otworzyli pensjonat Polna Zdrój, który cieszy się ogromnym powodzeniem.
Można tu odpocząć i nabrać sił. Magda gotuje, opowiada, radzi, pociesza i gdy trzeba przytula. Tu potrawy mają swoją historię, a każdy jej składnik pochodzi albo z upraw gospodarzy, albo od pana Ziółko z pobliskiej wsi. Wszystko odbywa się zgodnie z porami roku.
Zamieszczone w Polnej Zdrój przepisy czerpią z bliskości z naturą i z kalendarza świąt wszelakich. Ale nie tylko. Przy okazji tej książki powraca nadzieja, mówi Magda, że przestanę wreszcie odbierać telefony z pytaniem: co mam ugotować dla dziewczyny na kolację, żeby została na śniadanie? Albo dla teściowej, żeby jej kapcie spadły?.
Jest więc menu na pożegnanie lata, na światowy dzień wegetarianizmu, imieniny, dzień kobiet i dzień dziadka, komunię, osiemnastkę, zaręczyny i wieczór kawalerski. A także mnóstwo porad. O gotowaniu, pielęgnacji ogrodu, hodowaniu ziół, kiszeniu i fermentacji, smażeniu, pieczeniu i wekowaniu, a wszystko napisane tak, że nie sposób się oderwać. Także o codziennym trudzie i znoju, chwilach radości i załamania, a zwłaszcza o tym, że marzenia się spełniają.
Cena rynkowa: 79.91 zł
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Magdalena i Mateusz Trojanowscy przyjechali do Wlenia i odmienili życie swoje i małego przedwojennego uzdrowiska na Dolnym Śląsku. Otworzyli pensjonat Polna Zdrój, który cieszy się ogromnym powodzeniem.
Można tu odpocząć i nabrać sił. Magda gotuje, opowiada, radzi, pociesza i gdy trzeba przytula. Tu potrawy mają swoją historię, a każdy jej składnik pochodzi albo z upraw gospodarzy, albo od pana Ziółko z pobliskiej wsi. Wszystko odbywa się zgodnie z porami roku.
Zamieszczone w Polnej Zdrój przepisy czerpią z bliskości z naturą i z kalendarza świąt wszelakich. Ale nie tylko. Przy okazji tej książki powraca nadzieja, mówi Magda, że przestanę wreszcie odbierać telefony z pytaniem: co mam ugotować dla dziewczyny na kolację, żeby została na śniadanie? Albo dla teściowej, żeby jej kapcie spadły?.
Jest więc menu na pożegnanie lata, na światowy dzień wegetarianizmu, imieniny, dzień kobiet i dzień dziadka, komunię, osiemnastkę, zaręczyny i wieczór kawalerski. A także mnóstwo porad. O gotowaniu, pielęgnacji ogrodu, hodowaniu ziół, kiszeniu i fermentacji, smażeniu, pieczeniu i wekowaniu, a wszystko napisane tak, że nie sposób się oderwać. Także o codziennym trudzie i znoju, chwilach radości i załamania, a zwłaszcza o tym, że marzenia się spełniają.