Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Śladami gąsienic
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
,,Punkt opatrunkowy podporucznika Markiewicza ulokował się w ,,zameczku". ,,Zameczek" był zwyczajną fermą, zbudowaną na zboczu Maczugi i tylko dzięki podmurowaniu fundamentów, wynoszących budowlę z jednej strony pozornie w górę, zyskał tak szumną nazwę. [...] Nagle, bardzo blisko, gwałtowna strzelanina. Ktoś krzyczy - Pantery! Opatrywany ranny wali się na ziemię. Z piersi tryska fontanna krwi. Nie żyje. To natarcie niemieckie idzie prosto na punkt opatrunkowy. Chce tą drogą dostać się na Maczugę. Nie zważa na wielkie znaki czerwonego krzyża na sanitarce, nie widzi flag, powiewających na wszystkich wozach, nie zwraca uwagi na tablice ozdobione krzyżami i opaski na rękawach. Sypią się pociski jak rzęsisty deszcz." Fragment książki
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
,,Punkt opatrunkowy podporucznika Markiewicza ulokował się w ,,zameczku". ,,Zameczek" był zwyczajną fermą, zbudowaną na zboczu Maczugi i tylko dzięki podmurowaniu fundamentów, wynoszących budowlę z jednej strony pozornie w górę, zyskał tak szumną nazwę. [...] Nagle, bardzo blisko, gwałtowna strzelanina. Ktoś krzyczy - Pantery! Opatrywany ranny wali się na ziemię. Z piersi tryska fontanna krwi. Nie żyje. To natarcie niemieckie idzie prosto na punkt opatrunkowy. Chce tą drogą dostać się na Maczugę. Nie zważa na wielkie znaki czerwonego krzyża na sanitarce, nie widzi flag, powiewających na wszystkich wozach, nie zwraca uwagi na tablice ozdobione krzyżami i opaski na rękawach. Sypią się pociski jak rzęsisty deszcz." Fragment książki