InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jest rok 1924. Po ośmiu miesiącach wyczerpującej wędrówki, pokonując głód, mróz, własne słabości i czyhające na drodze pułapki, ukrywając się pod przebraniem tybetańskiej pątniczki, Aleksandra David-Néel jako pierwsza Europejka dociera do Lhasy – niedostępnej wówczas dla obcokrajowców stolicy Tybetu. Jej jedynym towarzyszem jest Jongden – młody tybetański mnich, cały ekwipunek mieści się w dźwiganym na plecak tobołku, a za oręż służy pomysłowość i niezłomny hart ducha. Wkraczając do Lhasy, ta na pozór krucha francuska orientalistka odnosi zwycięstwo nad granicami ustanowionymi przez ludzi i realizuje marzenie, podyktowane nie próżnością, ale miłością do tego kraju, ludzi, obyczajów, filozofii i religii. W dzienniku z tej niezwykłej podróży Aleksandra David-Néel utrwaliła Tybet, którego już nie ma. Bez uprzedzeń, ale i bez upiększeń opisała świat, który fascynował ją jako badaczkę i poruszał serce. Wiele z obserwacji, jakie poczyniła w Lhasie okazało się ponurym proroctwem, tym cenniejszym staje się więc to świadectwo przeszłości, kiedy Tybet należał do Tybetańczyków.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jest rok 1924. Po ośmiu miesiącach wyczerpującej wędrówki, pokonując głód, mróz, własne słabości i czyhające na drodze pułapki, ukrywając się pod przebraniem tybetańskiej pątniczki, Aleksandra David-Néel jako pierwsza Europejka dociera do Lhasy – niedostępnej wówczas dla obcokrajowców stolicy Tybetu. Jej jedynym towarzyszem jest Jongden – młody tybetański mnich, cały ekwipunek mieści się w dźwiganym na plecak tobołku, a za oręż służy pomysłowość i niezłomny hart ducha. Wkraczając do Lhasy, ta na pozór krucha francuska orientalistka odnosi zwycięstwo nad granicami ustanowionymi przez ludzi i realizuje marzenie, podyktowane nie próżnością, ale miłością do tego kraju, ludzi, obyczajów, filozofii i religii. W dzienniku z tej niezwykłej podróży Aleksandra David-Néel utrwaliła Tybet, którego już nie ma. Bez uprzedzeń, ale i bez upiększeń opisała świat, który fascynował ją jako badaczkę i poruszał serce. Wiele z obserwacji, jakie poczyniła w Lhasie okazało się ponurym proroctwem, tym cenniejszym staje się więc to świadectwo przeszłości, kiedy Tybet należał do Tybetańczyków.