InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na początku lutego 1944 roku Armii Czerwonej udało się wbić w rejonie Szepietowki, Równego i Łucka głęboki klin między niemieckie grupy armii Południe i Środek. Dalszym celem tej operacji mogło być jedynie ostateczne rozbicie północnego tej pierwszej i odcięcie obu związków operacyjnych od ważnej linii kolejowej Lwów Płoskirów Żmerynka. Hitler postanowił zatrzymać sowiecką ofensywę poprzez obronę ważnych miast, co miało umożliwić odtworzenie linii frontu. W tym celu rozkazał przekształcenie określonych miejscowości w twierdze, które miały pozwolić się okrążyć i bronić do ostatka.
10 marca zupełnie nieumocniony Tarnopol, najważniejszy węzeł komunikacyjny między Lwowem a Płoskirowem, został ogłoszony twierdzą. Miasto, absolutnie niespełniające niezbędnych warunków, nieposiadające żadnych umocnień ani zapasów, zostało okrążone. Jego załoga przez trzy tygodnie stawiała opór. Dwie, przeprowadzone z dużym nakładem sił, próby przerwania pierścienia okrążenia, zakończyły się niepowodzeniem. Gdy w końcu obrońcy musieli się poddać, tylko 55 z nich udało się przebić do niemieckich linii. Zamysł Hitlera nie przyniósł żadnych efektów. Twierdze nie były dla niemieckich działań w tym rejonie żadnym odciążeniem, a wręcz przeciwnie ewidentnym obciążeniem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na początku lutego 1944 roku Armii Czerwonej udało się wbić w rejonie Szepietowki, Równego i Łucka głęboki klin między niemieckie grupy armii Południe i Środek. Dalszym celem tej operacji mogło być jedynie ostateczne rozbicie północnego tej pierwszej i odcięcie obu związków operacyjnych od ważnej linii kolejowej Lwów Płoskirów Żmerynka. Hitler postanowił zatrzymać sowiecką ofensywę poprzez obronę ważnych miast, co miało umożliwić odtworzenie linii frontu. W tym celu rozkazał przekształcenie określonych miejscowości w twierdze, które miały pozwolić się okrążyć i bronić do ostatka.
10 marca zupełnie nieumocniony Tarnopol, najważniejszy węzeł komunikacyjny między Lwowem a Płoskirowem, został ogłoszony twierdzą. Miasto, absolutnie niespełniające niezbędnych warunków, nieposiadające żadnych umocnień ani zapasów, zostało okrążone. Jego załoga przez trzy tygodnie stawiała opór. Dwie, przeprowadzone z dużym nakładem sił, próby przerwania pierścienia okrążenia, zakończyły się niepowodzeniem. Gdy w końcu obrońcy musieli się poddać, tylko 55 z nich udało się przebić do niemieckich linii. Zamysł Hitlera nie przyniósł żadnych efektów. Twierdze nie były dla niemieckich działań w tym rejonie żadnym odciążeniem, a wręcz przeciwnie ewidentnym obciążeniem.