InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przez jednych stawiane za wzór, przez innych mocno krytykowane, ale nikomu nie obojętne. Muzeum Powstania Warszawskiego - miejsce, które powstańcom oddało należną cześć, połączyło rocka z patriotyzmem i na dobre zmieniło oblicze miasta. Szef i współtwórca muzeum, Jan Ołdakowski, w rozmowie z dziennikarzem Faktów TVN Maciejem Mazurem zdradza, jak przekonał prezydenta Lecha Kaczyńskiego do punka, co wspólnego z Powstaniem mają wieloryby z Winnipeg i któremu światowemu przywódcy weterani Batalionu Zośka chcieli pokazać cztery litery. Ten wywiad jest trochę jak samo muzeum. Iskrzy, prowokuje, zadaje pytania i zmusza do myślenia. - Jak się zostaje dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego mając niewiele ponad trzydzieści lat, a w CV w rubryce ,,wykonywany zawód" wpisane: właściciel awangardowego klubu młodzieżowego? - Przez przypadek - Jasne. Ale szczęściu pewnie trzeba pomóc, na przykład będąc dobrym znajomym Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Warszawy? - Ale ja go nie znałem. Nigdy go wcześniej nie widziałem. (fragment książki)
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przez jednych stawiane za wzór, przez innych mocno krytykowane, ale nikomu nie obojętne. Muzeum Powstania Warszawskiego - miejsce, które powstańcom oddało należną cześć, połączyło rocka z patriotyzmem i na dobre zmieniło oblicze miasta. Szef i współtwórca muzeum, Jan Ołdakowski, w rozmowie z dziennikarzem Faktów TVN Maciejem Mazurem zdradza, jak przekonał prezydenta Lecha Kaczyńskiego do punka, co wspólnego z Powstaniem mają wieloryby z Winnipeg i któremu światowemu przywódcy weterani Batalionu Zośka chcieli pokazać cztery litery. Ten wywiad jest trochę jak samo muzeum. Iskrzy, prowokuje, zadaje pytania i zmusza do myślenia. - Jak się zostaje dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego mając niewiele ponad trzydzieści lat, a w CV w rubryce ,,wykonywany zawód" wpisane: właściciel awangardowego klubu młodzieżowego? - Przez przypadek - Jasne. Ale szczęściu pewnie trzeba pomóc, na przykład będąc dobrym znajomym Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Warszawy? - Ale ja go nie znałem. Nigdy go wcześniej nie widziałem. (fragment książki)